Instytucja ta regularnie od paru lat sprawdza nastawienie rolników co do obecnej sytuacji i prognozy przyszłych warunków sprzedaży w sektorze rolniczym. Najnowsze badanie nastrojów przeprowadzono na przełomie września i października bieżącego roku. Rezultatem jest spory wzrost negatywnych ocen - 11,7 i 3,3% ankietowanych ocenia możliwości sprzedaży jako złe lub bardzo złe, jednocześnie zmalała liczba firm twierdzących, iż obecnie w branży jest dobrze lub bardzo dobrze.
Jak donosi portal atrexpress.com.pl - uzyskane wyniki są bardzo podobne do zebranych w poprzednim badaniu z kwietnia, gdy pandemia koronawirusa była dopiero w początkowej fazie. Jak podkreśla serwis, tak negatywne nastroje nieco zaskakują, biorąc pod uwagę, iż w porównaniu do poprzednich sezonów, w tym roku przedsiębiorcy branży nie musieli stawiać czoła przeciwnościom pogodowym jak susze, silne podmuchy wiatru czy podtopy gruntów. 2020 przyniósł względnie owocne plony, stąd spodziewano się nieco pozytywniejszych ocen obecnej sytuacji.
W przeprowadzonym po lecie badaniu zapytano również o przewidywania przyszłego półrocza. Jak się okazuje, 31% polskich rolników i przedsiębiorców związanych z branżą ma optymistyczne oczekiwania względem przyszłego półrocza, przewidując poprawę obecnej sytuacji; niemal tyle samo osób, bo 35% uważa, że nic się nie zmieni, a pozostali (ok. 33%) utrzymują, iż sytuacja się pogorszy lub zdecydowanie pogorszy.
Polscy przedsiębiorcy z branży rolniczej zatem z nieco mniejszymi obawami spoglądają w przyszłość, w porównaniu do nastawienia w kwietniu; być może jest to wynikiem przyzwyczajenia się i przystosowania do obecnej sytuacji w kraju, spowodowanej szerzącą się pandemią koronawirusa. Jedno jest pewne, dobre zbiory uspokajają i zachęcają przedsiębiorców do dalszego inwestowania.
Źródło: https://atrexpress.com.pl/artykul/optymizmu-jeszcze-nie-widac
Napisz komentarz
Komentarze