Choroba nosi nazwę Covid-19
Wirus to pasożyt, a człowiek jest jego żywicielem. Wirus jest martwą, złożoną ze związków organicznych formą (RNA) w postaci podwójnych łańcuchów z genetycznym kodem - całość w białkowej otoczce. Wirus ma zdolność wnikania do komórek żywiciela, żywi się nimi i przetwarza komórki gospodarza na wirusową strukturę. Poza organizmem żywiciela może przetrwać (zachowując zdolność infekowania), w temperaturze pokojowej i wilgotnym środowisku, nawet do kilku godzin.
Zakażenie następuje poprzez kontakt z wydzieliną nosa i gardła osoby zainfekowanej) podczas kaszlu, kichania, rozmowy, śpiewu. Zarażony może nie doznawać chorobowych objawów. Opuszcza dom, udaje się do miejsca pracy, korzysta z miejskiej komunikacji. Nie musi kaszleć, gwałtownie kichać, wystarczy, gdy rozmawia. Koloidalna chmura drobinek wodnych z dodatkiem wirusa dostaje się do powietrza. Ktoś zdrowy znajdzie się w chmurze i z własnym oddechem poprzez nos, usta i kanaliki gruczołów łzowych aplikuje sobie chorobotwórczą formę. Źródłem infekcji jest więc materiał biologiczny pochodzący od zarażonej osoby.
Wirus w pełnozjadliwej postaci może bytować na różnych powierzchniach, przedmiotach i poprzez dotknięcie zostać przeniesiony do ust, oczu lub nosa kolejnego żywiciela.
Czy kontakt z łzami, nasieniem, krwią, moczem, kałem osoby chorej może skutkować zarażeniem? Badania trwają.”
Październik ma się ku końcowi - od dziś ( 24.10.20) cała Polska w czerwonej strefie. Codziennie zwiększa się ilość zainfekowanych osób. W przygotowaniu są wielkopowierzchniowe szpitale polowe urządzane w obrębie stadionów sportowych. Gromadzone jest wyposażenie w specjalistyczny sprzęt, kompletowanie kadry medycznej jest przedsięwzięciem o najwyższym stopniu trudności.
Rządowe obostrzenia, restrykcje, ograniczenia…
Szkolna edukacja systemem zdalnym, tak też pełniona jest część obowiązków zawodowych. Puby, kawiarnie, restauracje zamknięte, ale dostępne są dania w systemie na wynos, na dowóz.
W przestrzeni publicznej obowiązuje staranne zakrywanie ust i nosa za pomocą przylegającej do brody i nosa maseczki. Przyłbice, tym bardziej tzw. półprzyłbice nie przylegają, koloidowy strumień pary wodnej z łatwością przedostaje się do przestrzeni wspólnej. Jeżeli wraz z przyłbicą zastosujemy maseczkę, to mamy prawie doskonałą ochronę, bo nos i usta osłonięte, a przyłbica ochrania oczy.
Koniecznie trzeba zachowywać społeczny dystans: między osobami zachowujemy odległość: od 1.5 m do 2.0 m.
Ratunkiem przed zarażeniem jest izolacja społeczna. Jeżeli to możliwe - zostań w domu! To zalecenie jest aktualne od marca b.r.
Osobami szczególnie podatnymi na infekcję są seniorzy: cechuje je obniżona odporność na infekcje - często są to ludzie cierpiący na nadciśnienie tętnicze, wieloletnią i powikłaną cukrzycę oraz nadwagę. W aktualnym pakiecie obostrzeń zaleca się seniorom pozostawanie w domu.
Jak to możliwe?
Dom opuszczamy dla nieodzownych, żywnościowych zakupów. Zakupy robimy szybko. Na twarzy maseczka, na dłoniach jednorazowe rękawiczki. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że w niewietrzonych, ciasnych sklepowych przestrzeniach, ktoś przed nami - zakatarzony klient - kaszlał, kichał i zostawił infekcyjny materiał.
Wyjście z psem ograniczamy do sanitarnego celu i pamiętamy o sprzątaniu odchodów. Chorzowska rzeczywistość: na chodnikach wewnątrz przystankowej wiaty plwocina. Paskudny obyczaj, nieestetyczne to, a teraz niebezpieczne. Czy może wirus być przeniesiony na psich stópkach? Z pewnością - może.
Dobrym sposobem jest poruszanie się pieszo, najlepiej samotnie.
Jak jeszcze strzec się przed infekcją?
Czas epidemii narzuca higieniczne rygory. Porządkowanie domowej przestrzeni, wycieranie powierzchni, szczególnie miejsc często użytkowanych koniecznie na mokro, na wilgotno: woda z detergentem lub specjalny płyn do dezynfekcji to teraz stała praktyka.
Dbaj o odporność. Warto wypoczywać, wysypiać się, przygotowywać zrównoważone posiłki. Odnawiać florę jelitową odpowiedzialną za trawienie, przyjmując mleczne przetwory zawierające pałeczki fermentacji kwasu mlekowego ( jogurt naturalny, kefir).
Dbaj o higienę. Wielokrotnie w ciągu dnia trzeba myć ręce, nie żałować mydła i ciepłej wody - ok. 30 sek. Skrupulatnie, co dzień, brać prysznic. Zmieniać odzież, tę bliską ciału i tę wierzchnią. Podczas kaszlu, kichania trzeba użyć jednorazowe chusteczki, które natychmiast wyrzucamy do pojemnika z zamknięciem. Odzież wierzchnią - szczególnie wykonaną z tkaniny wełnianej - oddajemy do chemicznej pralni.
Metodą na unikniecie zakażenia jest izolacja i jeszcze raz izolacja społeczna. Pozostań w domu! Zaniechaj rodzinnych i towarzyskich kontaktów.
Napisz do autorki: [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze