Ostatnio grupa młodych kibiców Ruchu Chorzów wpadła do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach z podejrzanymi paczkami, które następnie rozprowadzali wśród najmłodszych pacjentów. W pakunkach znajdowały się przedmioty takie jak pluszowe misie, lalki, samochody zabawki, zeszyty, długopisy, książki, puzzle i inne. Prezenty podrzucono wszystkim młodym pacjentom na oddziale onkologicznym. Chwilę później sprawcy prezentowego zamieszania zniknęli.
Akcja trwała cały dzień, upominki podrzucano w kilku miejscach naraz: w szkołach i placówkach na terenie Chorzowa oraz innych tzw. „Niebieskich” miast, m.in Katowicach, Rudzie Śląskiej, Mikołowie, Mysłowicach, Siemianowicach Śląskich. Ze wstępnych obliczeń wynika, że znaleziono w sumie około 4000 prezentów rozdanych we wszystkich odwiedzonych placówkach. Efektem tych działań są uszczęśliwione dzieci.
Za takie poczynania sprawcom grozi... dożywotni szacunek za wielkie serca i niesienie pomocy potrzebującym.
Mikołaj już za nami, Boże Narodzenie wciąż przed nami. Czego jeszcze możemy się spodziewać?
Źródło: ruchchorzow.com.pl
Napisz komentarz
Komentarze