Już podczas gali KSW 31 Robert Radomski miał dostać ogromną szansą jaką była walka z Maciejem Jewtuszko. Jeszcze w trakcie przygotowań zawodnik Spartana Chorzów doznał kontuzji stawu skokowego i do walki nie doszło. Tym razem podczas gali KSW 35 w gdańsko-sopockiej hali Ergo Arena zawodnik dostał kolejną szansę zaprezentowania się szerokiej publiczności, a jego rywalem był Rafał Moks.
Pierwsza runda miała miejsce tylko w stójce i była bardzo wyrównana. W drugiej po nieco ponad dwóch minutach walki w stójce, Rafał Moks postanowił przenieść walkę do parteru i tam próbował zmusić Radomskiego do poddania przez gilotynę. Zawodnik Spartana Chorzów zdołał wyjść z opresji i przenieść walkę do stójki. trzeciej rundzie Radomski punktował Moksa, który jednak dość szybko przeniósł walkę do parteru. Starcie wracało jeszcze do stójki, jednak Rafał Moks szybko obalał swojego przeciwnika. Ostatecznie sędziowie orzekli zwycięstwo weterana gal KSW Rafała Moksa.
Napisz komentarz
Komentarze