W niedzielę Monika Hojnisz wraz z Kingą Mitoraj, Magdaleną Gwizdoń i Krystyną Guzik uplasowały się na 7. miejscu w biegu sztafetowym 4x6km. Pokljuka dobrze zostanie zapamiętana przez chorzowiankę, która punktowała zarówno w sprincie jak i biegu pościgowym łącznie gromadząc 44 punkty co daje jej 35. miejsce. W biegu sztafetowym Hojnisz dobierała tylko jeden nabój i dobrze zaprezentowała się w biegu.
- Zdecydowanie przyjemniej się wstaje kiedy za oknem wstaje słońce, zamiast deszczu, wiatru i ciemności jak miało to miejsce w Ostersund. Cieszę się przede wszystkim, że zgarnełam trochę punktów! Oczywiście czasy biegu tez dały przypływ pozytywnych mysli! Mam nadzieje, że ze startu na start będzie coraz równiej, szybciej i celniej. Udajemy się teraz do czeskiego Novego Mesta, gdzie ostatnio byłam w 2013 roku, a jest to miejsce, które napewno przynosi mi fantastyczne wspomnienia (tutaj wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata w biegu masowym - przyp. red.) - powiedziała chorzowianka.
fot. Jezioro w Pokljuce
Trzymamy kciuki za starty w Novym Meście, gdzie zaprezentuje się w sprincie, biegu pościgowym i być może biegu masowym (jeśli zakwalifikuje się do niego).
Napisz komentarz
Komentarze