W środę, 8 września do dyżurnego komendy miejskiej Policji w Chorzowie zadzwoniła kobieta i powiadomiła, że przed chwilą jakiś mężczyzna zerwał jej z szyi złoty łańcuszek i uciekł z nim. Pomimo natychmiastowej interwencji mundurowych, złodziej zdołał zbiec. Sprawą zajęli się kryminalni z chorzowskiej dwójki.
Dzięki wnikliwej analizie zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zapisów z monitoringów, mundurowi wytypowali sprawcę tego przestępstwa, jednakże jak się okazało, był on osobą bezdomną. To jednak nie uchroniło go od odpowiedzialności, w niespełna tydzień policjanci namierzyli i zatrzymali złodzieja. Wkrótce okazało się, że był to dopiero początek problemów mężczyzny. W trakcie analizy materiałów dowodowych innych zdarzeń o charakterze kryminalnym śledczy udowodnili mu jeszcze kilka innych kradzieży i włamań. 42-latek usłyszał w sumie 6 zarzutów. Teraz o jego losie zadecyduje sąd, grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze