Młody kierowca, posiadający niecały rok prawo jazdy na własnej skórze przekonał się, jak trudne może okazać się poruszanie pojazdem w zimowych warunkach. Urodzony w 2002 roku kierujący Skodą Fabią nie potrafił opanować swojego samochodu i czołowo zderzył się z Volkswagenem Passatem. W zdarzeniu uczestniczył również autobus w który "rykoszetem" trafiła Skoda. Autobus jednak po kolizji nadal nadawał się do dalszej jazdy, czego nie można powiedzieć o samochodzie osobowym.
-Kierujący Skodą Fabią stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadzil do czołowego zderzenia. Został ukarany mandatem, zdarzenie zakwalifikowane jako kolizja – informuje Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskiej policji.
Pomimo tego, że istotnie w tym zdarzeniu ucierpiały pojazdy, uczestnicy stłuczki wyszli z niego bez obrażeń. Kierujący oraz pasażer Volksvagena zostali zabrani na obserwację do szpitala. Na miejscu przez ponad 2 godziny występowały utrudnienia w ruchu, wprowadzono ruch wahadłowy. Po zakończeniu działań przez służby normalny ruch wrócił na ulicę Katowicką około godziny 16:15.
Foto: Dariusz Nowok
Napisz komentarz
Komentarze