Zasłonięte okna, zaklejone witryny, kamery nad wejściem - tak zwykle wyglądają lokale z nielegalnym hazardem

Nieczynny, stary lokal gastronomiczny lub usługowy, czy aby na pewno? Zaklejone witryny, kamera nad wejściem, zamek kodowy – tak najczęściej prezentują się lokale, w których prowadzone są nielegalne gry hazardowe. Wygląda znajomo? 

Aby zostać "klientem" takiego punktu, na pewno nie dostaniemy się do niego bezpośrednio z ulicy. Tylko zaufany gracz może wejść do środka: znający obsługę, hasło, lub wprowadzony zostanie przez innego, stałego bywalca. W wyniku tego funkcjonariusze niejednokrotnie zmuszeni byli do forsowania w nich drzwi, aby przeprowadzić kontrolę. Innym razem mundurowi śląskiej KAS musieli w inny, przebiegły sposób dostać się do wewnątrz, na przykład wcześniej weryfikując tozsamość poprzez udostępnienie zdjęcia ze swoim wizerunkiem.

Alkohol i pożyczka "na odegranie się"

W środku obsługa najczęściej oferuje klientom alkohol – jak to wpływa na konstruktywną ocenę czy podejmowanie decyzji, wszyscy wiemy doskonale. W sytuacji gdy hazardzista pozbędzie się swoich środków podczas gry, może liczyć na pożyczkę, aby mógł sie odegrać. Jeśli klient wygra, musi liczyć się z tym, że i tak odejdzie z kwitkiem. Przypomnijmy, że jest to nielegalny lokal i nie ma się co spodziewać w nim przestrzegania jakichkolwiek prawnych czy społecznych reguł. Klient nie jest pełnoletni? To nie problem. Klient jest niewypłacalny? Takich spraw nie załatwia się tutaj polubownie.

Kto ponosi koszty uzależnienia?

Uzależnienie od hazardu jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia psychicznego. Dodatkowo wiąże się z problemami osobistymi, zadłużeniem, bankructwem, utratą dochodów. Koszty uzależnienia ponoszą często rodziny hazardzistów, ich najbliżsi, pracodawcy, a w ogólnym rozrachunku całe społeczeństwo. Nielegalny hazard to również ogromne straty dla Skarbu Państwa. Uzależnieniu od hazardu sprzyjają problemy emocjonalne, społeczne, brak umiejętności radzenia sobie z trudnościami czy stresem. 

Wysokie kary nie odstraszają przestępców

W miejsca likwidowanych punktów szybko powstają nowe. Ich właściciele nie boją się surowych kar za prowadzenie nielegalnego biznesu, ponieważ jest to działalność niezwykle dochodowa. Poza oferowaną grą, tego typu miejsca to często narzędzia do prania brudnych pieniędzy. Grupy przestępcze, przemyt, handel narkotykami, przestępstwa podatkowe to w nich chleb powszedni.

- Warto przypomnieć, że od 1 kwietnia 2017 roku karane są również osoby wynajmujące, użyczające nawet część powierzchni lokalu handlowego, usługowego czy tez gastronomicznego w celu zainstalowania w nich automatów do gier hazardowych.  Podlegają karze na takich samych zasadach, jak osoba, która organizuje gry na automatach bez wymaganej koncesji, zezwolenia lub zgłoszenia – informuje nadkom. Grażyna Kmiecik, ekspert Służby Celno-Skarbowej w Katowicach. - Wysokość takiej kary to 100 tys. zł od każdego automatu. Za urządzanie gier hazardowych wbrew obowiązującym regulacjom grożą również kary wynikające z kodeksu karnego skarbowego: za organizowanie gier hazardowych grozi wysoka kara grzywny, kara pozbawienia wolności do 3 lat lub obie kary łącznie – dodaje Grażyna Kmiecik. 

Powiadom KAS

Informacje o działaniu nielegalnych punktów gier hazardowych można zgłaszać na Krajowy Telefon Interwencyjny KAS

• Całodobowy bezpłatny telefon interwencyjny: 800 060 000
• Adres skrzynki e-mail, na który można przesyłać informacje: [email protected]

Numer Krajowego Telefonu Interwencyjnego KAS oraz adres e-mail są jednolite na terenie całego kraju. Zarówno telefon interwencyjny, jak i adres e-mail, zapewniają anonimowe przekazanie informacji. Otrzymane informacje są wnikliwie analizowane i we właściwy sposób wykorzystywane.

- Każda wiadomość o łamaniu prawa jest dla nas cenna. Skuteczna walka z przestępczością hazardową to  skuteczna ochrona przed uzależnieniem od nielegalnego hazardu.  Jeżeli masz informacje, które mogą w tym pomóc, nie zostawiaj ich dla siebie – ostrzega Grażyna Kmiecik.

Fot. KMP Chorzów