Turniej miał być nagrodą dla dzieci uczestniczących w zajęciach organizowanych w ramach zadania z Budżetu Obywatelskiego "Sportowy Chorzów". Zaplanowano 10 meczów, na najlepszych czekały statuetki, a każdy uczestnik miał otrzymać medal. Poza rywalizacją czekały dodatkowe atrakcje, jak spotkanie z kapitanem Ruchu Chorzów Tomaszem Foszmańczykiem, miał również pojawić się prezes klubu Seweryn Siemianowski. Dla młodych adeptów piłki nożnej przewidziano prezenty m.in. w postaci książek "100 lat Niebieskiej Legendy", które osobiście na miejscu podpisywał jej autor, Krzysztof Pławecki.
Około godziny 14:00 w sobotę, na godzinę przed rozpoczęciem pierwszego meczu przekazano, że turniej nie może się odbyć z powodu wewnętrznej awarii prądu. Zamiast gwizdka sędziego w chorzowskiej hali słychać było westchnięcia zawiedzionych, niedoszłych uczestników turnieju.
"Prąd odcięło, ale w czyjejś głowie" - kwituje na swoim facebooku Szymon Michałek, sponsor nagród turnieju. Według jego opinii awaria nie miała miejsca, a prąd został wyłączony z uwagi na brak sympatii do jego osoby przez władze Chorzowa.
-Niestety w wyniku awarii prądu jesteśmy zmuszeni odwołać dziś wszystkie zajęcia w hali przy ul. Dąbrowskiego 113. Przepraszamy za niedogodności i prosimy Was o wyrozumiałość! - poinformował MORiS na swoim facebooku.
Jak się później dowiadujemy, awarię udało się usunąć tego samego dnia około godziny 21:00. Uszkodzeniu miała ulec "cewka wyłącznika automatycznego wyłączania zasilania na wypadek pożaru". Cewkę wymieniono, a turniej ma odbyć się w nowym, dogodnym dla wszystkich terminie.
Dzieciaki i trenerzy otrzymali turniejowe upominki. Dotarł również Krzysztof Pławecki, który po ciemku podpisywał książki swojego autorstwa.
MORiS zmienia termin, Michałek chce nowej lokalizacji
Jak poinformował Szymon Michałek, pierwszy dziecięcy Turniej Dzielnicowy "Z podwórka na Cichą 6" miałby odbyć się w marcu na boiskach Football-on w Rudzie Śląskiej. Dodatkową atrakcją byłoby to, że dzieciaki zagrają wtedy nie jeden, a trzy turnieje.
Zarząd MORiS-u przekazuje jednak, że tylko i wyłącznie chorzowski Ośrodek jest jedynym organizatorem turnieju. W przesłanym mediom komunikacie do sobotniej sytuacji odnosi się Alina Zawada, kierownik MORiS Chorzów.
-Decyzja o odwołaniu turnieju i przełożeniu go na inny termin w związku z problemami technicznymi w hali została podjęta tylko i wyłącznie przez Dyrekcję Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie. Decyzja ta nie była konsultowana z żadnym przedstawicielem Urzędu Miasta Chorzów - informuje Zawada.
W komunikacie czytamy o podjętej decyzji przez MORiS i planowanej zmianie terminu wydarzenia. Pani Alina Zawada sytuację z przetrzymywaniem dzieci przez pół godziny na mrozie nazwała nieprawdziwą - takie informacje pojawiły się w niektórych mediach.
-Pragniemy jeszcze raz wszystkich przeprosić za zaistniałą sytuację. Nowy termin rozgrywek zostanie podany w najbliższym czasie. Jako organizator obiecujemy, iż dołożymy wszelkich starań aby impreza była na najwyższym, organizacyjnym poziomie z mnóstwem atrakcji i nagród - dodaje Alina Zawada.
Pełna treść oświadczenia znajduje się >>TUTAJ<<
Napisz komentarz
Komentarze