"Niebieskie" pomimo fantastycznej serii 5-ciu wygranych z rzędu nie były faworytkami w meczu z DAC Dunajska Streda. Jak jednak pokazały nam ostatnio podopieczne Jarosława Knopika, taka rola najwyraźniej im odpowiada i niewiele zabrakło, aby ponownie cieszyć się ze zwycięstwa.
Zespół DAC Dunajska Streda przed meczem zajmował 3. miejsce w rozgrywkach i miał na koncie niemniej imponujacą serię 10-ciu zwycięstw z rzędu! Ruch nie przestraszył się drużyny, która w tym sezonie występowała w europejskich pucharach i bylismy świadkiem emocjonującego spotkania, z imponującą ilością 60-ciu bramek!
Na początku meczu dobrze zaprezentowały się "Niebieskie" i doprowadziły do prowadzenia 5:2, kiedy trener DAC Viktor Debre wziął pierwszy czas. Goście wyrównali dopiero na 8:8. Później oglądaliśmy zaciętą wymianę bramka za bramkę. Pierwsza połowa to minimalne prowadzenie Stredy 16:17.
Seria niebieskich grzmotów nie oszczędzała faworytek spotkania, KPR wyrównał, a w pewnym momencie odjechał na 2 bramki (24:22). W 56. minucie jeszcze Ruch prowadził 28:27. W końcówce zabrakło skuteczności i trochę szczęścia, w efekcie podopieczne Jarosława Knopika przegrały u siebie 29:31. DAC tym samym awansował na 2. pozycję w tabeli, Ruch plasuje się obecnie na 10. miejscu.
- Mecz trzymał w napięciu, to było fajne widowisko dla kibiców. Mam nadzieję, że swoimi wynikami, grą i emocjami przyciągniemy kibiców na halę w większej liczbie. Fajnie byłoby zagrać dla 700, 800 czy 1000 kibiców. Albo żeby chociaż jedna trybuna była zapełniona w całości, wtedy gra się inaczej. Musimy na to zasłużyć. Może właśnie takimi końcówkami, które powinny być dla nas zwycięskie - mówił Jarosław Knopik w wypowiedzi dla klubowych mediów.
KPR Ruch Chorzów znacząco poprawił swoją grę w porównaniu do startu rozgrywek. Po niefortunnych perypetiach z trenerem Vitem Teleky, Jarosław Knopik zdaje się rozumieć drużynę i skutecznie ją układać, czego efekty widzimy na boisku. Jeszcze nie tak dawno "Niebieskie" walczyły o pierwsze zwycięstwo w MOL Lidze, aby dziś wygrywać z drużynami z czołówki tabeli!
Kolejne emocje już w sobotę, 26 lutego. KPR Ruch Chorzów podejmie 12. zespół tabeli - Handball PSG Zlin. Początek spotkania o godzinie 17:00.
KPR Ruch Chorzów - DAC Dunajska Streda 29:31 (16:17)
KPR Ruch: Ciesiółka, Knapik - Jasinowska 4, Polańska 5, Wilczek 1, Iwanowicz 1, Kolonko 7, Doktorczyk 1, Masiuda, Kavalova, Kiel, Radlak 1, Grabińska 2, Stokowiec 3, Masałowa 4.
DAC Dunajska Streda: Oguntoye, Magera - Penzes, Juhos 6, Meszaros 4, Nemethova 6, Pastorkova 2, Sari, Demeter, Olahova, Rajnohova, Bugarova, Bizik 6, Elo 7.
Sędziowali: Radek Mohyla, Tomas Petruska (Czechy).
Kary: KPR Ruch - 6 minut, DAC Dunajska Streda - 4 minuty.
Napisz komentarz
Komentarze