Pracownik jednej z chorzowskich stacji benzynowych poinformował policję o odebraniu anonimowego zgłoszenia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Mundurowi wraz z pirotechnikami natychmiast udali się na miejsce i zabezpieczyli teren, jednak na szczęście, nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego czy substancji, która mogłaby wywołać eksplozję.
Policjantom z Wydziału Kryminalnego w niespełna dwie godziny udało się zatrzymać 64-letniego tyszanina, podejrzanego o zgłoszenie fałszywego alarmu. Mężczyzna trafił do aresztu, a śledczy zajęli się zabezpieczeniem obciążających go dowodów i przygotowaniem zarzutów karnych.
W chorzowskiej Prokuraturze 64-latek usłyszał zarzut przestępstwa fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu wybuchem bomby, a Prokurator objął go policyjnym dozorem. O dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Mężczyźnie grozi kara nawet 8 lat więzienia.
Fot. KMP Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze