Rzęsisty deszcz przywitał obie reprezentacje na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Odśpiewany Mazurek Dąbrowskiego przez ponad 54 tysiące kibiców zagrzał do walki biało-czerwonych. Kocioł Czarownic dawno nie był świadkiem meczu o taką stawkę. To tutaj, na tym magicznym obiekcie gramy o awans na mundial, chcąc zrobić duży krok w kierunku jak najlepszego występu na Mistrzostwach Świata w Katarze.
Polacy wzięli na siebie ciężar prowadzenia rozgrywki w grze pozycyjnej. Szwedzi czekali na swoją szansę z kontrataku i to właśnie oni doprowadzili do pierwszej groźnej sytuacji. Wojciech Szczęsny na szczęście obronił uderzenie Forsberga bez większych problemów. W 26. minucie spotkania Matty Cash wyłapał celne podanie w polu karnym, niestety straszliwie chybił. Chwilę później po jego mocnym dośrodkowaniu o mało Szwedzi nie trafili bramki samobójczej. Najciekawszym elementem ostatniego kwadransu pierwszej połowy była chwilowa awaria części oświetlenia, na szczęście po chwili wszystko wróciło do normy. Widać żaden z zespołów nie chciał wyjść za mocno i czekał co zrobi rywal.
Pierwsza akcja biało-czerwonych w drugiej części spotkania przerwana została faulem w polu karnym przeciwnika i sędzia wskazał na "wapno". Piłkę ustawił Robert Lewandowski i uderzając płasko w prawy róg bramki pokonał Robina Olsena. Po tym golu Szwedzi ruszyli mocno do ataku, podopieczni trenera Czesława Michniewicza nie pozostawali dłużni. Ładnym uderzeniem z dystansu, jednak wprost w ręce bramkarza popisał się Jakub Moder. Goście musieli się odsłonić i zaryzykować, co przyniosło kolejną dogodną sytuację dla biało-czerwonych, wykorzystaną przez Piotra Zielińskiego - 2:0! Za chwilę bliscy podwyższenia wyniku byli uderzając po dośrodkowaniach z rzutów rożnych Jan Bednarek i ponownie "Lewy". Kontrola wyniku, szczelna defensywa, groźne kontry - tak grali Polacy już do ostatniej minuty meczu. Jeszcze nasz kapitan zmarnował dogodną sytuację z bliska, ale to już nie ważne. Ważne, że zwycięstwo zostało dowiezione do końca!
Co tu dużo mówić - mamy to! Piłkarska reprezentacja Polski wystapi w tegorocznych Mistrzostwach Świata w piłce nożnej. Brawo Polacy, brawo Stadion Śląski w Chorzowie!
Polska - Szwecja 2:0 (Lewandowski 50' k., Zieliński 72')
Polska: Wojciech Szczęsny - Jan Bednarek, Kamil Glik, Krystian Bielik - Bartosz Bereszyński, Jakub Moder, Jacek Góralski (46' Grzegorz Krychowiak), Matty Cash - Sebastian Szymański, Piotr Zieliński (89' Buksa) - Robert Lewandowski
Szwecja: Robin Olsen - Ludvig Augustinsson, Marcus Danielson (80' Ibrahimovic), Victor Lindelof, Emil Krafth - Emil Fosberg, Kristoffer Olsson (80 Karlsson), Jesper Karlstrom (67' Svanberg), Dejan Kulusevski - Robin Quaison (67' Elanga), Alexander Isak
Sędzia główny: Daniele Orsato (ITA)
Widzów: 54 078
Napisz komentarz
Komentarze