W połowie grudnia, na wysepce u zbiegu ulic Kościuszki i Moniuszki, zamontowany został stary, mierzący 3 metry wysokości młot hutniczy. Urządzenie, które jeszcze kilkanaście lat temu pracowało w Hucie Batory, zostało wyprodukowane w 1960 r., w bytomskiej Hucie Zygmunt. Eksponat – jak przekazało nam biuro prasowe urzędu miasta – ma nawiązywać do hutniczej przeszłości Chorzowa, a także zwiastować utworzenie w mieście Muzeum Hutnictwa.
Kiedy mogłoby ono powstać? Obecnie trwają prace nad przygotowaniem szczegółowej dokumentacji projektowej. Jest ona niezbędna podczas ubiegania się o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O tym, jakie inwestycje otrzymają rządowe wsparcie, zdecyduje konkurs, który odbędzie się prawdopodobnie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Istnieje więc szansa, że wówczas prace nad tym przedsięwzięciem, ruszą pełną parą.
Muzeum ma powstać w kompleksie budynków należących do dawnej elektrowni Huty Kościuszko. Obiekty zostały już częściowo wyremontowane, pojawiły się w nich również pierwsze eksponaty. Niektóre z nich, jak choćby młot parowy firmy Brinckmann & Co z 1898 r czy twardościomierz Brinella firmy Alpha z 1905 r., mogliśmy oglądać m.in. podczas ubiegłorocznej Industriady. Część eksponatów pochodzi również z muzeum zakładowego Huty Batory...
Są to m.in. przyrządy pomiarowe elektryczne i laboratoryjne, a także zegary, modele maszyn, elementy wyposażenia działów łączności, administracji, konstrukcyjnego oraz fotograficznego. Na rzecz przyszłego muzeum przekazane zostały również dokumentacje historyczne w postaci zdjęć, archiwaliów i korespondencji, a także meble i obrazy. Część tych eksponatów była już prezentowana podczas wystaw organizowanych w muzeum przy ul. Powstańców 25.
Napisz komentarz
Komentarze