Jak się okazuje, postępowanie zgodne z powiedzeniem "Gość w dom, Bóg w dom" nie zawsze jest słuszne. Często niezapowiedzianym gościem okazuje się osoba, która ma nadzieję na łatwy zysk czyimś kosztem. Dlatego też trzeba zachować szczególną ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy zapuka do naszych drzwi.
Na wnuczka, gazownika, pracownika administracji czy elektryka - metod stosowanych przez oszustów, okradających szczególnie seniorów, jest wiele. Niestety przekonała się o tym 86-letnia mieszkanka Chorzowa, której w ubiegły wtorek fałszywy "pracownik energetyki" ukradł prawie 4 tysiące złotych.
- Apelujemy do Państwa o rozwagę. Nie podejmujmy pochopnych decyzji, które mogą spowodować utratę znacznych kwot pieniędzy, a często nawet dorobku całego życia. Jeśli mamy wątpliwości z kim rozmawiamy - bądź zostaliśmy postawieni w kłopotliwej sytuacji - zasięgnijmy porady zaufanej osoby. Pamiętajmy, że oszust będzie starał się nas "zagadać". Jeżeli zauważymy, że ktoś chce nas oszukać, natychmiast informujmy policjantów. W ten sposób możemy uchronić siebie i inne osoby przed oszustami, którzy nie mają żadnych skrupułów, by podstępem odebrać nam pieniądze. - podkreślają chorzowscy mundurowi
Warto też zapoznać się z metodami, jakimi posługują się oszuści, wtedy łatwiej będzie się przed nimi obronić.
Fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze