We wtorek 10 maja w godzinach wieczornych (ok. 20:47) doszło do tego niecodziennego incydentu. Przez środek skrzyżowania o ruchu okrężnym przejechał pojazd w taki sposób, jakby było to tradycyjne skrzyżowanie. Pomijając fakt, że kierujący powinien się przed nim zatrzymać - czego nie uczynił, sprawca z dużą prędkością wjechał wprost na znajdującą się w centrum wyspę, co spowodowało wybicie się Daewoo Matiza w powietrze. Lot zakończył się bez uszczerbku na zdrowiu uczestnika zdarzenia, czego nie można powiedzieć o samochodzie. Szczęśliwie z naprzeciwka nikt nie nadjeżdżał i udało się uniknąć zderzenia z innym pojazdem.
- 22-letni obcokrajowiec zignorował obowiązujące oznakowanie i przejechał, a właściwie "przeleciał" przez środek ronda z ulicą Ryszki. Pojazd, którym poruszał się młody mężczyzna od stycznia bieżącego roku nie posiadał dopuszczenia do ruchu. W myśl artykułu 25 Ustawy prawo o ruchu drogowym, kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, jak również poruszać się z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem - przypominają chorzowscy policjanci.
Śledczy ustalili przebieg zdarzenia za pomocą materiałów wideo które zarejestrował miejski monitoring. Za ten czyn kierowca ukarany został mandatem w wysokości 2000 zł.
Napisz komentarz
Komentarze