Po tym jak "Niebiescy" zameldowali się na 3. miejscu piłkarskiej eWinner 2 Ligi, otworzyła się przed nimi furtka prowadząca na zaplecze Ekstraklasy. Aby jednak się tam znaleźć, trzeba zwycięsko wyjść z dwóch spotkań. Pierwsza runda już za nami, Ruch wygrał w Chorzowie 1:0 z Radunią Stężyca po dogrywce. Tymczasem Motor Lublin zdeklasował w wyjazdowym meczu Wigry Suwałki (0:4) i tym samym stał się kolejnym, finałowym rywalem Ruchu w walce o 1 Ligę.
Zainteresowanie tym wydarzeniem w Chorzowie jest ogromne. Już w piątek wykupione zostały wszystkie wejściówki na Cichą 6, dzięki czemu na trybunach zasiądzie komplet 9200 kibiców. Kto nie zdążył z biletami, będzie mógł obejrzeć spotkanie na kanale TVP Sport.
Kto faworytem finału?
Emocji na pewno nie zabraknie. Ruch może odczuwać zmęczenie 120 minutami gry po meczu z Radunią, podczas gdy Motor szybko objął prowadzenie z Wigrami i spokojnie kontrolował spotkanie do samego końca. W pojedynkach bezpośrednich w tym sezonie lepsi okazują się "Niebiescy", którzy wygrali w Lublinie 1:2 oraz podzielili się punktami na swoim boisku (0:0). Te dwa zespoły długo walczyły ze sobą o trzecie miejsce w tabeli, które ostatecznie przypadło Ruchowi. Po nienajlepszej końcówce sezonu Motor zakończył rozgrywki na pozycji 5. Według bukmacherów faworytem spotkania jest Ruch, kursy jednak znacząco się od siebie nie różnią. Za chorzowskim zespołem przemawia także atut własnego boiska i wspomniany komplet sympatyków na trybunach.
Ruch Chorzów - Motor Lublin, finał baraży o awans do 1 Ligi w niedzielę o godzinie 17:00.
Napisz komentarz
Komentarze