"Traviata" Giuseppe Verdiego to niezwykle emocjonujący, wzruszający i skłaniający do refleksji spektakl operowy. Inspiracją do jego powstania była powieść "Dama kameliowa", z którą Verdi zetknął się podczas swojej wizyty w Paryżu.
W oryginalnej wersji akcja toczy się w XIX-wiecznych salonach, jednak Michał Znaniecki - reżyser tego spektaklu w Operze Śląskiej, przenosi nas do świata mody i celebrytów, współczesnego blichtru, pełnego uczuciowej pustki.
- Znaniecki wyjaśnia, że jest to zgodne z założeniem Verdiego, aby pokazać, jak w lustrze, odbicie współczesnych widzów i bliskiego im świata. Kurtyzana (którą była Traviata-Violetta Valery) w XIX wieku pełniła ważną funkcję społeczną, miała wpływ na politykę, biznes, pieniądze. Trzeba było "przetłumaczyć" tę postać na czasy współczesne, dodając jednocześnie chorobę, która podobnie jak gruźlica w czasach Verdiego, tak obecnie jest chorobą groźną, często śmiertelną. W wersji Michała Znanieckiego, Violetta Valery, jako szefowa magazynu mody walczy więc z chorobą nowotworową - czytamy na stronie Opery Śląskiej.
"Traviata" na scenie bytomskiej Opery zadebiutowała pod koniec 2018 roku i od tego czasu cieszy się ogromnym uznaniem. Przyszedł jednak czas na pożegnanie z tym tytułem i po raz ostatni widzowie będą mogli go zobaczyć już niebawem na deskach Chorzowskiego Centrum Kultury. Spektakl ten będzie jednocześnie zwieńczeniem jakże intensywnego 77. sezonu artystycznego Opery Śląskiej.
Doborowa obsada, wspaniała muzyka i wieczór pełen wrażeń - to wszystko 26 czerwca o godz. 18 w Chorzowskim Centrum Kultury.
Bilety dostępne są na stronie ChCK-u. Więcej informacji na temat ich rezerwacji, jak i samego spektaklu można uzyskać pod adresem e-mail: [email protected] lub telefonicznie pod numerem telefonu: 32 349 78 67.
Fot. Opera Śląska
Napisz komentarz
Komentarze