Trudny bieg półfinałowy i ostatecznie wyrwana 3. lokata, ostatnia gwarantująca bezpośredni awans do finału - tak rozpoczęły się zmagania sztafety mieszanej 4 x 400 m dla reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce Eugene 2022. Biało-czerwony mikst zmierzył się w mocnej sesji eliminacyjnej ze sztafetami Niderlandów, USA, Wielkiej Brytanii, Belgii, Włochów i Japonii. Jak się później okazało, już w naszej grupie znalazło się dwóch przyszłych medalistów. Ostatecznie złoto przypadło reprezentacji Dominikany (3:09.82), która triumfowała przed Holandią (3:09.90 NR) i USA (3:10.16). Polacy zajęli 4. miejsce z czasem 3:12.31. Aby znaleźć się w strefie medalowej, Kajetan i spółka musieliby pobiec w granicach rekordu kraju (3.09,87).
Kajetan Duszyński, absolwent chorzowskiego "Katolika" i wychowanek klubu TS AKS Chorzów znalazł się w składzie obu biegów, pobiegł w półfinale na 1. zmianie oraz jako 3. w finale. W pierwszym Kajetanowi towarzyszli Iga Baumgart-Witan, Karol Zalewski i Justyna Święty-Ersetic, w kolejnym Igę zastąpiła Natalia Kaczmarek. Z uwagi na nowe przepisy trener Aleksander Matusiński miał możliwość wymienienia tylko jednego zawodnika.
- Poranny bardzo trudny (bieg eliminacyjny, red.), głównie ze względu na tor. Drugi (finał) dużo lepszy, chyba pierwszy odebrany pozytywnie bieg w tym sezonie - mówił po startach w sztafetach Duszyński.
Kajetan reprezentował Polskę także w biegu indywidualnym na 400 m, bedąc w tej konkurencji jedynym przedstawicielem męskiej kadry biało-czerwoncych. Niestety zakończył swój udział już w eliminacjach, kończąc bieg na ostatnim miejscu w swojej grupie, z przeciętnym jak na tego zawodnika czasem - 46.57.
- Chciałem wykorzystać szansę startu na mistrzostwach świata, aby poprawić SB. Niestety nie dałem rady przygotować takiej formy która by na to pozwalała. Myślę, że obecnie brakuje mi wytrzymałości na ostatnich metrach. Dam z siebie wszystko w starcie ze sztafetą męska, a później postaram się przygotować do mistrzostw Europy - przekazał nam Duszyński po tym jak oglądaliśmy go w biegu indywidualnym.
To nie koniec występów związanego z Chorzowem sprintera na trwających MŚ. "Kajetano Kapitano" poszuka jeszcze szansy na medal podczas zmagań sztafety męskiej 4 x 400 m. Finał odbędzie się w ostatnim dniu czempionatu, czyli 24 lipca (u nas będzie to 25.07 - 4:35 polskiego czasu). Eliminacje zaplanowano na 23.07 (24.07, 2:40 w Polsce).
Napisz komentarz
Komentarze