We wtorek w podwarszawskich Markach odbyła się konferencja prasowa z udziałem Ministra Sportu i Turystyki Kamila Bortniczuka, a także przedstawicieli PGNiG Superligi, Związku Piłki Ręcznej w Polsce i ukraińskiej Galiczanki Lwów. Tematem spotkania było poszerzenie rozgrywek zawodowej ligi kobiecej w Polsce.
Już na początku lipca informowaliśmy, że jest szansa na powiększenie PGNiG Superligi o dwa zespoły - w takim wypadku do rozgrywek miałyby dołączyć ekipy KPR Ruch Chorzów oraz Galiczanki Lwów. Związek ustalił pewne warunki licencyjne jakie przekazano do klubów starających się o włączenie do zawodowej ligi i wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2022/23 rozgrywki przeprowadzone będą nie jak dotychczasowo dla ośmiu, a już dla dziesięciu zespołów.
Szczypiornistki Ruchu po wygranej w 1 Lidze grupy B stały się jednym z faworytek do awansu na wyższy szczebel. Niestety, "Niebieskie" przegrały kluczowy mecz w Turnieju Mistrzyń z MKS PR Urbis Gniezno i to właśnie ten drugi zespół zapewnił sobie udział w najbliższym sezonie Superligi. KPR zajął w turnieju 2. lokatę, co w przypadku rozszerzenia Superligi automatycznie zapewniłoby awans dla Ruchu, który nie miał większych problemów aby uzyskać licencję.
Galiczanka Lwów to zespół z powodzeniem występujący w europejskich Pucharach. Udział utytuowanej Galiczanki w polskiej lidze będzie sporą konkurencją dla pozostałych ekip. Galiczanka to aktualne, a także 7-krotne mistrzynie Ukrainy. W przypadku zagranicznego zespołu uzyskanie licencji do ligi zawodowej może być nieco problematyczne. Starania klubu w tym temacie miały już nabierać tempa w czerwcu i klub dołożył wszelkich wymagań aby tę licencję uzyskać.
Jak poinformował Piotr Należyty, formuła rozgrywek nie zmieni się wiele od tej jaką pamiętamy z poprzedniego sezonu. Po pierwszej rundzie tabela zostanie podzielona na dwie części według zajętych lokat - na grupę mistrzowską (miejsca 1-6) oraz spadkową (7-10). Galiczanka nie będzie mogła mogła zdobyć medali Mistrza Polski ani awansować do rozgrywek europejskich Pucharów - tam miejsca przewidziane są wyłącznie dla drużyn z Polski.
Poniżej zapis konferencji prasowej, w której udział wzięli: Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk, Burmistrz Miasta Marki Jacek Orych, Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Henryk Szczepański, Prezes Superligi sp. z o. o. Piotr Należyty oraz Prezes Galychanki Lwów Roman Fedyshyn.
Napisz komentarz
Komentarze