To nie pierwszy raz kiedy Robert Lewandowski zdecydował się wesprzeć chorzowskie schronisko. Wcześniej przekazał już bowiem na rzecz placówki reprezentacyjną koszulkę z autografem. Takiego prezentu, tuż przed zakończeniem roku 2016 r., z pewnością nikt się jednak nie spodziewał. Oto, co napisali pracownicy schroniska na Facebooku:
Piłkarz Bayernu Monachium często okazuje wsparcie potrzebującym oraz angażuje się w różnego rodzaju zbiórki i akcje charytatywne. Kilka tygodni temu głośno mówiło się o tym, jak przekazał 100 tys. zł na operację 3-letniego Cypriana. Chłopiec urodził się z padaczką, na którą nie działał żaden lek.
Napisz komentarz
Komentarze