Pewnie nie tak wyobrażał sobie ten wieczór 25-letni chorzowianin, który idąc ulicą został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Uderzony przez napastnika upadł na ziemię, po czym wypadł mu z kieszeni smartfon. Sprawca postanowił przywłaszczyć sobie urządzenie, następnie oddalił się w nieznanym kierunku. Poszkodowany skontaktował się z policją, jednak zanim mundurowi pojawili się na miejscu, złodzieja nie było już w pobliżu.
Niedługo po tym zdarzeniu z pokrzywdzonym skontaktował się nieznany mu osobnik z propozycją odsprzedania mu skradzionego telefonu. Ten o sprawie natychmiast poinformował policję. Śledczy niezwłocznie podjęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania tego mężczyzny, co w niespełna kilka godzin przyniosło zamierzony efekt. Okazało się, że osoba która napadła chorzowianina jak i ta, która chciała sprzedać mu jego własny telefon to ten sam mieszkaniec naszego Miasta.
Po zatrzymaniu sprawcy kradzieży i pobicia ustalono, że człowiek ten jest poszukiwany celem odbycia dwumiesięcznej kary za wcześniej popełnione przewinienia. Teraz 26-latek przebywa w więzieniu, a o tym ile ostatecznie spędzi za kratami zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze