Podczas rutynowej kontroli drogowej chorzowscy mundurowi zauważyli kierowcę volkswagena, który to na widok radiowozu zaczął dziwnie się zachowywać. Kiedy stróże prawa zatrzymali mężczyznę od razu wyczuli charakterystyczną woń, a badanie alkomatem tylko potwierdziło przypuszczenia, że 40-letni katowiczanin wsiadł za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu.
To jednak był dopiero początek jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jakby tego było mało, w trakcie przeszukania samochodu znaleziono w nim marihuanę. Mundurowi przeprowadzili zatem kolejne badanie, tym razem urządzeniem Drug-Read, a to jednoznacznie wskazało, że mężczyzna prowadził swój samochód nie tylko pod wpływem alkoholu, ale też marihuany.
Nocna eskapada zakończyła się dla katowiczanina aresztem. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Niestety takie przypadki jak ten nie są rzadkością. Chorzowscy stróże prawa niemal codziennie udaremniają dalszą jazdę nietrzeźwym kierowcom i tylko w ostatnich dniach na drogach naszego miasta zatrzymano 5 kierowców będących pod wpływem alkoholu i 3, którzy byli pod wpływem narkotyków.
- Nietrzeźwi użytkownicy dróg: kierujący pojazdami, a także rowerzyści i piesi to realne zagrożenie w ruchu drogowym. Prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu stanowisz zagrożenie dla życia i zdrowia własnego oraz innych uczestników ruchu drogowego - apelują i proszą o rozwagę policjanci z chorzowskiej Komendy.
Fot. KMP Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze