Ruch Chorzów może już mówić o pechu jeśli chodzi o niekorzystny dla siebie terminarz - tym razem zespół po pucharowych derbach miał niewiele ponad dwie doby na wypoczynek. W ekipie Podbeskidzia Bielsko-Biała zaś pojawiły się poważne problemy na ławce trenerskiej, gdzie po odejściu Mirosława Smyły drużynę poprowadził tymczasowo Dariusz Kołodziej. "Na papierze" faworytem spotkania byli podopieczni Jarosława Skrobacza, trzeba to jednak było jeszcze pokazać na boisku.
Jedyną bramkę w meczu zdobył w 68. minucie Daniel Szczepan, wykorzystując dośrodkowanie Mikołaja Kwietniewskiego. "Niebiescy" mieli jeszcze szansę aby to prowadzenie podwyższyć, jednak po strzale Szczepana i próbach wykończenia akcji przez Tomasza Wójtowicza i Artura Pląskowskiego lepszy okazał się Matvei Igonen, który zatorował drogę do bramki gospodarzy.
Sobotnie zwycięstwo przesuwa Ruch Chorzów na 1. miejsce tabeli Fortuna 1 Ligi. O tym, czy ostatecznie tam zostanie po zakończeniu kolejki, dowiemy się po meczu ŁKS-u Łódź z Górnikiem Łęczną. To spotkanie w poniedziałek o godzinie 20:00.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
(Szczepan 68')
Podbeskidzie: Ignonen – Simonsen, Rodriguez, Markow, Bonifacio, Misztal (61 J. Bieroński), Scalet, Janota (83 Abate), Sitek (83 Wilmann), Drzazga (67 Celtik), Biliński; trener: Dariusz Kołodziej.
Rezerwowi: Wieczorek, Wypych, Polkowski, Mikołajewski, Wełniak.
Ruch: Bielecki – Kasolik, Szur, Sadlok – Michalski (65 Moneta), Piątek (90 Szywacz), Swędrowski, Wójtowicz (82 Barański) – Janoszka (65 Pląskowski), Kwietniewski – Szczepan; trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Osobiński, Nawrocki, Witek, Foszmańczyk, Roguła.
Żółte kartki: Celtik - Piątek, Szczepan, Swędrowski.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Widzów: 3 395.
Napisz komentarz
Komentarze