Szczypiornistki Ruchu z kolejną porażką. Tym razem zabrakło naprawdę niewiele

Szczypiornistki KPR Ruch Chorzów nie zgromadziły do tej pory punktów w tym sezonie Superligi. Szansy na inauguracyjne zwycięstwo poszukiwano w wyjazdowym spotkaniu z zespołem Młyny Stoisław Koszalin. Mecz był o tyle wyjątkowy dla "Niebieskich", że obecnym szkoleniowcem Młynów jest Jarosław Knopik, który w ubiegłym sezonie doprowadził ekipę z Chorzowa do Turnieju Mistrzyń, zwyciężając grupę "B" 1 Ligi Kobiet. 

Nie najlepiej dla podopiecznych Walentyna Wakuły rozpoczęło się to spotkanie, które obfitowało w sporą ilość błędów po obu stronach. Gospodynie wykorzystały jednak większą ilość swoich szans i do szatni zeszły ze sporą zaliczką bramkowa, prowadząc aż 14:8. Na początku drugiej części spotkania ekipa z Koszalina powiększyła jeszcze przewagę, po czym całkowicie odwróciła się sytuacja na boisku i to Ruch zaczął dominować. Tym razem to ekipa z Koszalina nie ustrzegła się błędów, co goście postanowili wykorzystać. Ostatecznie zwyciężył zespół Młynów, jednak chorzowskie szczypiornistki zdołały zmniejszyć przewagę rywalek do dwóch goli. 

Na inauguracyjne punkty Ruchu Chorzów w PGNiG Superlidze przyjdzie nam jeszcze poczekać. W kolejnym spotkaniu tych rozgrywek "Niebieskie" podejmą zespół MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Początek spotkania o godzinie 17:00. 

Młyny Stoisław Koszalin – KPR Ruch Chorzów 25:23 (14:8)

Młyny Stoisław: Nowicka, Zimny, Filończuk – Mączka 2, Haric 2, Kubisova 3, Reichel 1, Jura, Zaleśny 9, Kowalik 1, Urbaniak, Lipok 4, Choromańska, Rycharska 2, trener: Jarosław Knopik
Ruch: Knapik, Ciesiółka 1 – Bondarenko, Polańska 3, Gryczewska 2, Kolonko 5, Masiuda, Masalova 2, Doktorczyk 2, Stokowiec 3, Sytenka, Miłek, Jasinowska 4, Kiel, Kalyhina, Morozenko 1 trener: Walentyn Wakuła
Kary: Młyny Stoisław – 10 minut, Ruch – 4 minuty