Muzyka, konkursy, występy, czyli dawka dobrej zabawy dla młodego Chorzowianina.
- To święto, to taka impreza coroczna, wrasta także w tradycję z okazji Dnia Dziecka, staramy się promować ekologię, pokazujemy przywiązanie do małej ojczyzny, wszystko po to, żeby ekologia stała się bliższa mieszkańcom Chorzowa - wyjaśnia Zbigniew Mardoń, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalno-Sportowego Silesia.
- Świetnie się bawimy, widzieliśmy psa policyjnego, mogliśmy zobaczyć jak pracuje, fajnie jest, więcej powinno być takich imprez, nie tylko na Dzień Dziecka - mówi Ola. - Bardzo pięknie jest, uczymy wnuczki segregowania śmieci, to jest najważniejsze, wyrzucanie papierków do kosza, dbanie o zieleń - zaznacza Helena Kampa, mieszkanka Chorzowa.
Kolejną atrakcją było pojawienie się służb mundurowych. - Nasz udział w dzisiejszym pikniku to pokazanie młodym mieszkańcom pracy policji, jak będziemy uważali nie dojdzie do tragedii, w wakacje wystrzegamy się np. słuchania muzyki na słuchawkach podczas jazdy na rolkach czy rowerze, uważajmy na siebie, bo wakacje to taki czas rozkojarzenia - przestrzegał sierż sztab. Marek Krajewski, KMP Chorzów.
Dwa chorzowskie stowarzyszenia 3 lata temu uratowały 100-letnią topolę, która rośnie na Pl.Mickiewicza. Ten pomnik przyrody to dla Chorzowian ważne miejsce.
- Zdrowe, piękne drzewo decyzją magistratu zostało skazane na zagładę, podjęliśmy decyzję z zaprzyjaźnionym stowarzyszeniem żeby o nie zawalczyć, zbieraliśmy podpisy, bo ta topola nie zagraża bezpieczeństwu, urząd zgodził się na pozostwienie drzewa w zamian za opiekę, na jej cześć organizujemy corocznie dla młodzieży właśnie taki dzień związany między innymi z ekologią - tłumaczy Jan Błaut, przewodnicząy Stowarzyszenia Tradycja i Wsparcie.
Napisz komentarz
Komentarze