Plejada utalentowanych i doświadczonych zawodniczek MKS-u FunFloor Lublin podejmowała ostatnią ekipę PGNiG Superligi, beniaminka rozgrywek - KPR Ruch Chorzów. Skazane na porażkę "Niebieskie" głodne pierwszych punktów miały przed sobą trudne zadanie, jakim było starcie z wicemistrzem ubiegłego sezonu.
Na początku spotkania szczypiornistki Ruchu pokazały dobrą piłkę ręczną, nie dały się zepchnąć faworytkom i postanowiły pokazać co mają najlepsze. Ku zaskoczeniu widzów, przy stanie 3:3 "Niebieskie" miały nawet szansę wyjść na prowadzenie, co jednak im się nie udało. Po chwili MKS zaczął powoli budować przewagę i wydawało się, że dalsza część potyczki będzie toczyła się pod dyktando gospodarzy - nic bardziej mylnego. Podopieczne Walentyna Wakuły wykorzystały serię błędów lublinianek i doprowadziły do remisu 11:11, po czym w końcu wyszły na prowadzenie. Duża w tym zasługa świetnie dysponowanej Marceliny Polańskiej, a także solidnych skrzydeł - Natalii Doktorczyk oraz Natalii Stokowiec. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem MKS-u Lublin.
W drugiej części spotkania szczelna obrona lublinianek pozwoliła rywalkom prawie wyłącznie na próby uderzeń z drugiej linii. Te kończyły się najczęściej poza światłem bramki, a jeśli już były celne, na posterunku stała doświadczona Weronika Gawlik, która przy okazji zgarnęła trofeum dla najlepszej zawodniczki meczu wg głosowania kibiców. Dobrze między słupkami "Niebieskich" spisywała się Monika Ciesiółka, dzięki czemu wynik często oscylował w okolicach remisu, jednak "Niebieskim" nie udało się już wyjść na prowadzenie. Wicemistrz Polski wykorzystując klasę zawodniczek zdołał odskoczyć dopiero w końcówce spotkania i ostatecznie nie wypuścił zwycięstwa z ręki.
Pomimo przegranej był to chyba najlepszy mecz w wykonaniu podopiecznych Walentyna Wakuły w tym sezonie. Szansę na wykorzystanie dobrej dyspozycji Ruch będzie miał za niewiele ponad tydzień - 19 września, gdy podejmie w swojej hali ekipę Eurobud JKS Jarosław. Początek spotkania o godzinie 18:00.
MKS FunFloor Lublin - KPR Ruch Chorzów 27:22 (14:13)
MKS: Sarnecka, Wdowiak, Gawlik - Płomińska 4, D. Więckowska, Rebicova 2, M. Więckowska 3, Pastuszka, Szynkaruk 2, Tatar 3, Pietras, Noga 3, Roszak 5, Achruk 1, Portasińska 4.
KPR: Ciesiółka - Jasinowska 5, Sytenka, Polańska 1, Masiuda 1, Kolonko 4, Doktorczyk 4, Morozenko, M. Gryczewska 2, Bondarenko 1, Grabińska 1, Stokowiec 3.
Sędziowali: Miłosz Lubecki (Ustrzyki Dolne), Mateusz Pieczonka (Krosno).
Kary: Lublin - 4 minuty, Chorzów - 8 minut.
MVP meczu: Katarzyna Portasińska (MKS)
Najlepsza zawodniczka Ruchu: Karolina Jasinowska
Napisz komentarz
Komentarze