"Chorzowski Flash szybszy od Mikołaja!" - tym radosnym okrzykiem przywitał w sobotę małych pacjentów nasz lokalny superbohater. Wizyta choć zaskoczyła dzieci i ich rodziców wywołała na twarzach wszystkich szerokie uśmiechy.
- Z jednej strony ten uśmiech na twarzy dzieci jest dla nas najważniejszy, a z drugiej strony wydarzenia właśnie takie jak to pokazują ten szpital trochę z innej strony. Dzieciom mimo wszystko szpital kojarzy się ze strzykawkami, z bólem czy z płaczem, dlatego też chcemy w jakiś sposób odmienić to, aby ten pobyt tutaj kojarzył się też z uśmiechem, który jak wiadomo pomaga w szybszym powrocie do zdrowia - podkreśla Katarzyna Hohuł, rzecznik Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie.
Flash nie tylko odwiedził wszystkich pacjentów, ale też każdemu z nich szepnął do ucha słowa otuchy i wręczył przy tym świąteczny podarunek. Jak się okazało ta niespodziewana wizyta naszego superbohatera przyniosła sporo radości wszystkim pacjentom, rodzicom, jak również personelowi medycznemu, dlatego też nie obyło się bez wspólnego żartowania, przybijania "piątek", przytulania i oczywiście mnóstwa pamiątkowych zdjęć.
- W tym roku postanowiliśmy zrobić psikusa i wybrać się tutaj do szpitala dziecięcego przed Mikołajem. Było widać, że dzieci bardzo się ucieszyły, tak samo zresztą jak rodzice, którzy docenili, że chcemy małym pacjentom uprzyjemnić pobyt w tym miejscu. Dla mnie to też ogromna radość i motor napędowy. Jak wiadomo, superbohater stara się załatwiać sprawy szybko, a przy tym pomagać i wywoływać uśmiech. To się udaje, dlatego jedziemy z tym dalej! - podkreślał wcielający się w rolę Chorzowskiego Flasha Piotr Jarzębak ze Stowarzyszenia Nowoczesny Chorzów.
Napisz komentarz
Komentarze