Na ten mecz nie trzeba było specjalnie motywować szczypiornistek KPR Ruch Chorzów. Sobotnie starcie z drużyną Młyny Stoisław Koszalin to jedno z kategorii tych "być albo nie być". W przypadku przegranej "Niebieskich" teoretyczne szanse na uzyskanie lokaty gwarantującej utrzymanie w Superlidze spadłoby niemal do zera. Plasujący się na ostatnim miejscu rozgrywek z zerowym dorobkiem punktowym Ruch podejmował przedostani zespół tabeli, który zgromadził 8. "oczek". Drużyna Młynów prowadzona jest przez dobrze znanego w Chorzowie Jarosława Knopika, a w jego szeregach występuje wychowanka Akademii Handball - Żaneta Lipok. Mecz był transmitowany na otwartym kanale TVP Sport.
Już od początku spotkania było widać napięcie na boisku, co skutkowało wieloma błedami po obu stronach. Wynik otworzyli goście za sprawą Kristyny Kubisovej, ale natychmiast odpowiedziała Natalia Stokowiec doprowadzając do wyrównania. Niemal do przerwy oglądaliśmy wymianę cios za cios, z krótkimi epizodami nieznacznej przewagi raz po jednej, a raz po drugiej stronie. Ostatecznie dryżuny zeszły do szatni z jednobramkowym prowadzeniem Młynów.
W drugiej części spotkania jeszcze przez prawie kwadrans ekipy szły "łeb w łeb", po czym w 42 minucie Koszalin zdobył dwubramkową przewagę, którą na 10 minut przed końcem udało im się powiększyć do 18:24. "Niebieskie" nie poddały się i po serii świetnej gry w obronie i skutecznych atakach m. in. Karoliny Jasinowskiej i Marceliny Polańskiej doprowadziły do wyniku 24:25. Niestety, pomimo wykluczenia Kubisovej w ostatnich minutach nie wykorzystały boiskowej przewagi i Ruch musiał uznać wyzszość rywalek.
12 meczów i 12 porażek - tak słabego sezonu beniaminka PGNiG Superligi nikt się nie spodziewał. Przegrana we własnej hali z przedostatnim zespołem rozgrywek pokazała Ruchowi miejsce w szeregu. Walkę o miejsce premiujące udziałem w najwyższej lidze w kolejnym sezonie trzeba odłożyć i spróbować zweryfikować te plany. Na dzień dzisiejszy "sukcesem" może się okazać zdobycie choćby jednego punktu...
KPR Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin 24:27 (13:14)
KPR: Ciesiółka, K. Gryczewska – Jasinowska 6, Polańska 4, Masiuda, Bury 1, Kolonko 1, Doktorczyk, Wiśniewska, M. Gryczewska, Miłek 3, Stokowiec 3, Masałowa 6.
Młyny: Filończuk – Bayrak 2, Jura, Reichel 2, Urbaniak 5, Mączka 3, Lipok 6, Zaleśny 3, Choromańska 1, Kowalik, Rycharska 3, Żmijewska, Kubisova 2, Nowicka.
Sędziowali: Tomasz Rosik, Przemysław Stężowski (Lubin).
Kary: KPR Ruch – 8 minut, Koszalin – 6 minut.
MVP meczu – Żaneta Lipok (Koszalin)
Najlepsza zawodniczka Ruchu – Polina Masalowa
Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Napisz komentarz
Komentarze