Kanał Regatowy to liczący 550 metrów długości zbiornik wodny mieszczący się w centralnej części Parku Śląskiego. Na jego środku znajduje się charakterystyczna wyspa, do której prowadzą dwa mostki, jednak już od dłuższego czasu, ze względów bezpieczeństwa, przewiązka łącząca jedną stronę Kanału z drugą pozostawała nieczynna. Na szczęście już niebawem to się zmieni i spacerowicze będą mogli w pełni korzystać z uroków akwenu. W Urzędzie Marszałkowskim właśnie podpisano umowę na jego modernizację.
- Sam Kanał jest w rzeczywistości sercem Parku Śląskiego. Można powiedzieć, że każdy kto spaceruje po naszym Parku, dociera do tego miejsca. Jego wyjątkowość postrzegana jest też z punktu widzenia wypoczynku i rekreacji parkowej. Przez ostatnie lata znajdujące się przy Kanale ławki były obrócone tyłem do wody. Teraz chcemy to zmienić. Chcemy, żeby ludzie ponownie mogli usiąść, patrzeć na Kanał i wypoczywać w tym nowym, zrewitalizowanym otoczeniu - podkreślał Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego.
Rewitalizacja Kanału Regatowego przewidziana jest w dwóch etapach. Pierwszym z nich jest remont nabrzeży wraz z odmuleniem Kanału oraz wymiana mostków wraz z remontem wyspy. Drugi z kolei etap będzie przewidywał nasadzenia roślin oraz rewitalizację alejek dojazdowych wraz z towarzyszącą infrastrukturą.
- Z projektem oficjalnie zaczynamy już dzisiaj. W ciągu miesiąca mamy przygotować koncepcję ze szczegółowym kosztorysem, a w kolejnym etapie czeka nas wykonanie projektu. Już w międzyczasie będziemy rozpoczynać roboty budowlane związane przede wszystkim z rozbiórkami, likwidacją istniejącej infrastruktury czy wykopami - mówi Bartłomiej Pietruszewski, Dyrektor Pionu Hydrotechnicznego firmy PBW Inżynieria - Jeśli chodzi o to, jak będzie późnej wyglądał Kanał Regatowy, to na pewno lepiej niż obecnie. Z uwagi na układ architektoniczny i konserwatora zabytków, musimy zachować tę formę, która tutaj jest. Ona jest ładna, tylko trzeba ją po prostu wyeksponować - dodaje Pietruszewski.
Modernizacja zostanie zrealizowana w ciągu najbliższych dwóch lat.
Napisz komentarz
Komentarze