Kolekcja zwierząt chorzowskiego zoo staje się coraz bogatsza. Tylko w minionym roku powiększyła się ona o takie gatunki jak: bongo górskie, hulman czczony, żółw terekaj, węgorz ogrodowy czy waran Martensa.
- Sprowadzenie nieeksponowanych do tej pory gatunków przekłada się nie tylko na wzrost atrakcyjności naszego zoo dla zwiedzających, ale przede wszystkim zwiększa znaczenie Śląskiego Zoo wśród innych ogrodów zoologicznych, gdyż rozpoczynamy uczestnictwo w kolejnych programach hodowlanych - zaznacza chorzowski ogród.
Jak poinformowało zoo, grono jego mieszkańców znów się powiększyło. W grudniu zamieszkało tam składające się z siedmiu osobników (czterech samic i trzech samców) stado oryksów południowych, które przyjechało prosto z ogrodu zoologicznego w Magdeburgu.
Obecnie zwierzęta te aklimatyzują się do nowego miejsca i poznają swoich opiekunów. Ze względu na zimową, zmienną aurę goście zoo nie mogą ich jeszcze zobaczyć na wybiegu.
- Zwierzęta przebywają w wewnętrznych pomieszczeniach hodowlanych, a na wybieg zewnętrzny wyjdą, gdy tylko warunki atmosferyczne będą bardziej sprzyjające. Od wiosny oryksy będzie można zobaczyć na dużym wybiegu przy żyrafiarni. Docelowo w przyszłości oryksy będą korzystały z wybiegu wraz z żyrafami - informuje zoo.
Oryks południowy to gatunek antylopy zamieszkujący trawiaste tereny na południu Afryki. Szacuje się, że w środowisku naturalnym żyje obecnie 270 tysięcy ich osobników, co oznacza stabilność populacji. Niestety w przyszłości mogą zagrażać im zmiany środowiska i klimatu, a także działalność człowieka.
Fot. Śląski Ogród Zoologiczny
Napisz komentarz
Komentarze