Już w najbliższą sobotę Ruch Chorzów wraca do ligowych zmagań. Rywalem chorzowskiego zespołu będzie Chrobry Głogów, czwarta ekipa Fortuna 1 Ligi. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, między innymi ze względu na miejsce jego rozgrywania. "Niebiescy" jako gospodarze zagrają w Gliwicach na obiekcie Piasta. Zmiana lokalizacji podyktowana jest tym, że stadion mieszczący się przy Cichej nie spełnia obecnie wymogów 1 ligi. Powodem jest fakt demontażu jednego z jupiterów i tym samym problem z oświetleniem płyty boiska.
Tymczasem trwa okienko transferowe i Ruch może już pochwalić się kolejnymi wzmocnieniami. Jednym z nich jest Jan Sedlák, który przez ostatnie póltora roku reprezentował barwy Sigmy Ołomuniec.
– Bardzo się cieszę, ze trafiłem do Chorzowa. Oglądałem fanów Ruchu – są wspaniali i bardzo głośni. Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu i poczucia tej atmosfery – mówi Sedlák, cytowany przez klubowe media.
Jan Sedlák urodził się 25 października 1994 r. w czeskim Vyškovie. Piłkarskie szlify zdobywał w Sokole Lipovec. Następnie szkolił się w FK Blansko, a od 2010 r. Zbrojovce Brno, w barwach której debiutował w seniorskiej piłce. Sezon 2015/2016 spędził w MFK Karvina po czym wrócił do Zbrojovki na kolejne 5 lat.
W czeskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 90 spotkań, a na jej zapleczu ponad 60. Sedlák to defensywny pomocnik, choć w przeszłości zdarzało mu się również grywać w linii obrony.
Czeski zawodnik związał się z klubem umową obowiązującą do końca sezonu.
Okazało się, że zarząd Ruchu ma w zanadrzu jeszcze jeden transfer "last minute". Tym razem dotyczy on obrońcy pochodzącego z naszego kraju, ale za to z epizodem zagranicznym. Do zespołu dołączył Paweł Baranowski. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2024.
– Ruch w ostatnich latach stanął na nogi i chce robić kolejne kroki do przodu. To na pewno bardzo pomogło w podjęciu decyzji o podpisaniu kontraktu i dołączeniu do drużyny. Zachęcająca była także pozycja startowa przed nową rundą, to nasz duży atut. Patrząc w tabelę wszystko jest w naszych rękach. Ruch jest największym klubem, w jakim kiedykolwiek grałem i to jest bardzo motywujące. Potrzeba jeszcze kilku kroków, by „Niebiescy” wrócili do miejsca, w którym powinni być. Chciałbym w tym pomóc – powiedział nowy obrońca Ruchu.
Paweł Baranowski urodził się 11 października 1990 r. w Suwałkach. Jest wychowankiem miejscowych Wigier, a szkolił się także w MOSP Jagiellonia Białystok. W swojej dotychczasowej karierze reprezentował m.in. Podbeskidzie Bielsko-Biała, Stomil Olsztyn, GKS Bełchatów, Odrę Opole czy Górnika Łęczna. Poprzedni rok spędził w kazachskim klubie FK Atyrau, gdzie zanotował 22 ligowe występy. Do tej pory zaliczył 54 spotkania w polskiej Ekstraklasie i ponad 160 na jej zapleczu.
Napisz komentarz
Komentarze