Co pewien czas Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie chwali się na swoim facebooku, gdy uda się znaleźć dom dla któregoś z podopiecznych. Jednym z psiaków oczukujących na swoją szansę była suczka Basia.
- Baśka trafiła do naszego schroniska pod koniec stycznia 2023r. Została zabrana z zamkniętego mieszkania, z którego ulatniał się dym. Z tego co wiemy właścicielka doprowadziła do pożaru mieszkania i wyszła... W środku znajdowały się dwa pieski i kotek - relacjonują pracownicy chorzowskiego schroniska.
Na szczęście dzięki interwencji straży pożarnej udało się uniknąć tragedii, ugasić pożar i uratować zwierzęta. Te zostały przekazane do schroniska.
Na początku marca do chorzowskiej placówki trafiła rodzina zainteresowana adopcją psa. Ich serca skradła Baśka. Jak się później okazało, głowa tejże rodziny to jeden z dzielnych strażaków, którzy uczestniczyli w akcji ratunkowej suczki. Tym samym piesek został uratowany po raz drugi, tym razem zyskując ciepły kąt i kochających go domowników.
Nie wiemy czy to tylko przypadek, czy jednak przeznaczenie? Na pewno lubimy takie szczęśliwe zakończenia i życzymy rodzince wszystkiego co najlepsze w nowym gronie!
Pozostałe dwa czworonogi z wspomnianej interwencji również znalazły swój nowy dom.
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Chorzowie
Napisz komentarz
Komentarze