Przedsięwzięcie, jakim jest Marszałkowski Program Poprawy Jakości Powietrza, będzie realizowane cyklicznie w postaci dwóch konkursów, w których to uruchomione zostaną dotacje celowe. Mowa o projektach "Inicjatywa Antysmogowa" i "Gmina pełną piersią", które to są kierowane bezpośrednio do gmin.
- Kwestie związane z ochroną powietrza i koniecznością wyeliminowania smogu traktowane są przez zarząd województwa priorytetowo, zwłaszcza, że przez dekady byliśmy regionem, który borykał się z szeroko pojętymi problemami ekologicznymi. (...) Marszałkowski Program Poprawy Jakości Powietrza jest kolejnym etapem przywracania świadomości ekologicznej. Stawką jest nasze zdrowie i życie, bo redukcja smogu przełoży się na mniejszą zapadalność na choroby płuc i układu krążenia, które są dziś plagą cywilizacji. Być eko oznacza być zdrowym i dłużej cieszyć się życiem. Dokonajmy tego wspólnie – zachęca marszałek województwa Jakub Chełstowski.
Na realizację konkursu "Inicjatywa Antysmogowa" zabezpieczono w budżecie Departamentu Ochrony Środowiska, Ekologii i Opłat Środowiskowych 5 mln zł, które to będą przeznaczone na realizację zadań wspierających gminy i służby kontrolne w działaniach na rzecz poprawy jakości powietrza, a także na działania polegające na wymianie źródeł ciepła w budynkach użyteczności publicznej. Na konkurs "Gmina pełną piersią" przeznaczono z kolei 700 tys. zł i zostaną one przekazane w formie nagród dla gmin na realizację zadań proekologicznych związanych z ochroną powietrza.
Wnioski konkursowe złożone
W ramach Marszałkowskiego Programu Poprawy Jakości Powietrza gminy mogły do 7 marca składać swoje wnioski konkursowe. Jak udało nam się dowiedzieć, jeden z nich złożyło także Miasto Chorzów.
- Miasto Chorzów przystąpiło do konkursu. Złożyliśmy tam wniosek na zakup kilkudziesięciu oczyszczaczy powietrza. To są urządzenia, które są bardzo ważne w sezonie grzewczym, zwłaszcza w tych dzielnicach, gdzie w dalszym ciągu mamy jeszcze starą zabudowę z bardzo dużą ilością kopciuchów - mówi wiceprezydent Marcin Michalik - Oczyszczacze trafią do chorzowskich przedszkoli, w których mamy z tym największe problemy czy też gdzie ta potrzeba jest największa. Wniosek został złożony, teraz czekamy na pozytywny finał - podsumowuje Michalik.
źródło: slaskie.pl/ własne, fot. Andrzej Grygiel/ UMWS
Napisz komentarz
Komentarze