Niebawem w Gliwicach spotkają się dwa zasłużone polskie kluby. Po raz pierwszy piłkarze obu drużyn grali ze sobą w kwietniu 1927 roku. Wtedy górą byli łodzianie, pokonując Ruch Chorzów 3:1, a był to inauguracyjny sezon najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Bramkę dla Ruchu zdobył wtedy Józef Sobota, notując premierowe trafienie w tych rozgrywkach dla "Niebieskich".
Aktualnie mecz 24. serii Fortuna 1 Ligi będzie to starcie na szczycie. Podopieczni Jarosława Skrobacza plasują się na pozycji wicelidera, tracąc do ŁKS-u Łódź 2. "oczka". To jest jedna z potyczek, na które żadnej strony nie trzeba specjalnie motywować.
- Nam też myślę, że łatwiej na taki mecz gdzieś tam przygotować się mentalnie, bo każdy wie o co gra, każdy wie z kim gra. Szanujemy bardzo rywala bo uważam, że jest liderem i jest zasłużonym liderem w tej lidze - komentuje Jarosław Skrobacz.
Trener Ruchu z ostrożnością wypowiada się o niedzielnych rywalach. Na konferencji poprzedzającej hit kolejki podkreślał jakość zespołu z Łodzi. Dużym atutem Ruchu będzie wypełniony po brzegi obiekt w Gliwicach. Bilety na ten mecz wyprzedały się już dwa tygodnie przed planowanym terminem spotkania.
Jesienią w Łodzi ŁKS pokonał Ruch 2:0. Była to jedyna wyjazdowa porażka ekipy z Cichej w tym sezonie. Na najbliższy mecz ma być już gotowy do gry Maciej Sadlok. Drużyna gości będzie mogła liczyć na dobrze znanego w Chorzowie Michała Mokrzyckiego.
24. kolejka Fortuna 1 Ligi
Ruch Chorzów - ŁKS Łódź, niedziela, 20 marca, godzina 14:45. Spotkanie będzie transmitowane na otwartym kanale Polsat Sport. Można także wykupić dostęp do transmisji online w formule PPV. Dostęp to koszt 10 zł, a znaczna część z tej kwoty zasili konto "Niebieskich". Zachęcamy również do odsłuchania relacji radiowej w Radiu Widzew.
Napisz komentarz
Komentarze