Po dwutygodniowej przerwie Fortuna 1 Liga wróciła do gry. W piątek w wieczornych zmaganiach 25. kolejki, Bruk-Bet Termalica Nieciecza podejmowała Ruch Chorzów. Mecz niezwykle istotny, jeśli chodzi o układ w czołówce tabeli.
Wynik otworzyli gospodarze. Nemanja Tekijaski idealnie wypatrzył Kacpra Karaska, który najpierw uderzył w Jakuba Bieleckiego, ale po jego dobitce chorzowski bramkarz nie miał już nic do powiedzenia. W 35. minucie do siatki trafił Szymon Kobusiński. Sędzia jednak po weryfikacji VAR bramki nie uznał, dopatrując się zagrania ręka przez napastnika "Niebieskich".
Po zmianie stron na 2:0 podwyższył Adam Radwański, trafiając w prawy róg po efektownym zwodzie. Faulowany w polu karnym Tomasz Wójtowicz wywalczył dla gości jedenastkę, którą na bramkę zamienił Tomasz Foszmańczyk.
Nieciecza przerwała serię 10. meczów bez porażki podopiecznych Jarosława Skrobacza. Ekipa gospodarzy może się teraz pochwalić jedenastoma kolejnymi potyczkami bez przegranej. Ruch pozostaje na 2. pozycji w tabeli Fortuna 1 Ligi, rywale zaś awansowali do top 3. Aktualna, 25. seria jednak dopiero się rozpoczęła i wiele może się jeszcze zmienić.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Ruch Chorzów 2:1 (1:0)
(Karasek 11', Radwański 59' - Foszmańczyk 69' k.)
Termalica: Loska - Tekijaški, Radwański, Mešanović (71 Hubinek), Karasek (71 Fornalczyk), Kadlec, Ambrosiewicz, Putiwcew, Poznar (61 Trubeha), Dombrowśkyj (90 Farbiszewski), Biedrzycki; trener: Radoslav Latal.
Rezerwowi: Bartoszek, Śpiewak, Polarus, Farbiszewski, Błachewicz, Hilbrycht.
Ruch: Bielecki - Kasolik, Szur (85 Pląskowski), Sadlok - Michalski (46 Moneta), Sedlak, Sikora (46 Swędrowski), Wójtowicz - Piątek (46 Foszmańczyk) - Szczepan, Kobusiński (68 Janoszka); trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Osobiński, Baranowski, Szywacz, Witek.
Żółte kartki: Karasek, Mesanović - Kobusiński, Swędrowski.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Napisz komentarz
Komentarze