Bogata historia oraz dogodna lokalizacja ponad stuletniego gmachu długo nie przyciagały inwestora, który chciałby znaleźć dla niego pomysł i dać mu nowe życie. Opuszczony ratusz w Chorzowie Batorym popadał w coraz większą ruinę, aż do roku 2018, kiedy został wykupiony przez Miasto Chorzów. Do tej pory wykonano w nim remont dachu, dzięki czemu udało się go uratować przed dalszym niszczeniem.
- Celem zakupu było uratowanie zabytku, symbolu tej dzielnicy i to się udało. Teraz możemy spokojnie szukać kogoś, komu ten budynek się przyda - mówił na ostatniej sesji Rady Miasta Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa.
Okazuje się, że ratuszem zainteresowane jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Miałaby się w nim znaleźć siedziba chorzowskiego sądu. Podczas czwartkowej sesji, radni podjęli uchwałę o przekazaniu nieruchomości w formie darowizny. Rozmowy z MS w tej sprawie toczyły się już od dwóch lat. Koszty dostosowania go do potrzeb nowej funkcji pozostaną po stronie nowego użytkownika, który w dalszym toku zleci właściwą koncepcję przebudowy.
"3. Darowizna nieruchomości (...) nastąpi na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Chorzowie, z przeznaczeniem na cel publiczny określony w art.6 pkt 6 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami tj. budowa i utrzymanie pomieszczeń dla sądów" - czytamy w treści projektu uchwały.
Za dokonaniem darowizny nieruchomości zabudowanej mieszczącej się przy ul. Ratuszowej 3 oraz nieruchomości niezabudowanej przy ul. Ratuszowej 5 głosowało 19 radnych, 4 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Uchwała weszła w życie z dniem jej podjęcia (30 marca).
Siedziba naczelnika, władz starostwa świętochłowickiego oraz służb
Neobarokowy budynek mieszczący się przy ul. Ratuszowej 3 w Chorzowie Batorym został wzniesiony w latach 1909 - 1911 jako siedziba naczelnika gminy Bismarckhütte. Po przyłączeniu tych terenów do II Rzeczypospolitej powrócono do historycznej nazwy Wielkie Hajduki, a sam gmach do 1939 r. stanowił centralę władz starostwa świętochłowickiego. Po 1948 roku budynek został przejęty przez skarb państwa. Wtedy swoją siedzibę znalazły tam kolejno Milicja Obywatelska, a następnie Policja. Przez kilkanaście lat obiekt pozostawał w rękach prywatnych, aż do 2018 roku, kiedy wykupiły go władze Chorzowa.
Napisz komentarz
Komentarze