W 2020 roku, po 42 latach nieobecności, znów pojawiły się w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym i od razu skradły serca wszystkich zwiedzających. Wiecie o kim mowa? Oczywiście o pingwinach - uroczych nielotach, które przed swój wybieg potrafią przyciągnąć prawdziwe tłumy.
Licząca 15 osobników kolonia to przedstawiciele pingwinów Humboldta, występujących w naturze na zachodnim wybrzeżu Ameryki Południowej. Jako że temperatury nie spadają tam poniżej 0 stopni, zwierzęta te nie są przystosowane do polskich, zimowych warunków. To właśnie dlatego na okres najchłodniejszych miesięcy mieszkające w śląskim zoo pingwiny zostają przenoszone do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia.
- Każdego roku nasi zwiedzający czekają na powrót nielotów po zimie. Nie inaczej było i w tym roku – od dłuższego czasu otrzymywaliśmy pytania "kiedy wrócą pingwiny?". Termin ich powrotu zależny był od pogody. Na szczęście już teraz temperatury są na tyle wysokie, by pingwiny mogły powrócić na wybieg i korzystać z uroków wiosny - podkreśla Daria Kroczek z chorzowskiego zoo.
Na wybieg zewnętrzny i znajdującą się tam nieckę basenową pingwiny wróciły kilka dni temu. Od tego czasu znów można podglądać je pływające zza szyby.
Fot. Park Śląski
Napisz komentarz
Komentarze