Jak niedawno pisaliśmy wiosenny baby boom w chorzowskim zoo trwa w najlepsze i mamy na to kolejny dowód - do grona mieszkańców ogrodu dołączyły urodzone pod koniec marca trzy lemury katta. Póki co pracownikom zoo nie udało się określić ich płci, gdyż młode cały czas trzymają się grzbietów swoich mam i nie opuszczają ich nawet na krok.
- Nie chcemy ich stresować, dlatego ze sprawdzeniem płci zaczekamy do momentu, gdy młode będą się samodzielnie poruszały po wolierze, wtedy też nadamy im imiona. Wszystkie nasze lemury katta mają imiona rozpoczynające się na literę „J” i prawdopodobnie opiekunowie będą chcieli utrzymać tę zasadę również w przypadku tegorocznych maluchów - informuje Daria Kroczek, z chorzowskiego zoo.
Lemury rozwijają się prawidło, rosną zdrowe i silne. Przy odrobinie szczęścia można już je zobaczyć - wystarczy dobrze wpatrzeć się w grzbiety samic.
Fot. Aneta Furgalińska/ Śląski Ogród Zoologiczny
Napisz komentarz
Komentarze