We wrześniu 2022 roku chorzowski KajTeroz przeszedł modernizację do tzw. IV generacji. Doskonale pamiętamy jak niektórzy obchodzili ze wspólnym dobrem - rowery znajdowano m. in. w stawach, czy nawet policja ujawniła "dziuplę", w której składowano skradzione jednoślady. Jednakże inwestycja przyniosła niespodziewanie zadowalający efekt. Po zamontowaniu w nich nadajnika gps liczba kradzieży czy dewastacji spadła niemal do zera.
Mimo to proceder z kradzieżami ciągnie się do dziś. Nie są to jednak nowe przypadki, o czym przekonał się jeden z policjantów, podczas drogi ze służby do domu.
Dyżurny Komisariatu II w Chorzowie w tym dniu zakończył już swoje obowiązki. Gdy przejeżdżał przez miasto, jego uwagę zwrócił mężczyzna, który prowadził chodnikiem jeden z chorzowskich rowerów miejskich. Pojazd rzucił mu się w oczy z uwagi na brak standardowych zabezpieczeń, jakie stosuje się w systemie KajTeroz.
Po kontakcie z obsługą chorzowskiego roweru miejskiego, policjant otrzymał informację, że wskazany rower został skradziony w 2021 roku. Stróż prawa natychmiast wezwał na miejsce kolegów będących w służbie, a sam zatrzymał podejrzanego.
Sprawcą okazał się 48-latek z Chorzowa. Za przywłaszenie mienia grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze