Będące na dwóch biegunach ligowej tabeli Sandecja Nowy Sącz i Ruch Chorzów spotkały się w 28. kolejce Fortuna 1 Ligi. Ekipa z Nowego Sącza broni się przed spadkiem, dla podopiecznych Jarosława Skrobacza była to szansa na kolejny krok w kierunku awansu do Ekstraklasy.
Gospodarze na początku mocno postawili się w obronie i Ruch miał niemały problem, aby przedrzeć się w ofensywie. Siłą Niebieskich okazały się stałe fragmenty gry. Po jednym z nich, z którego uderzał Maciej Sadlok, dobitka Tomasza Foszmańczyka odbiła się od lewego słupka. W kolejnym Szymon Kobusiński obił słupek z prawej strony, ale tym razem futbolówka trafiła pod nogi Daniela Szczepana, który przytomnie skierował ją do siatki.
Korzystny wynik dla gości pozwolił im oddać pole gry, aby poszukać szansy z kontrataku. W drugiej części spotkania jednak sytuacji bramkowych po obu stronach było jak na lekarstwo, chociaż to drużyna z Nowego Sącza częściej pojawiała się w polu karnym rywali. W doliczonym czasie gry Niebiescy mogli wykorzystać pustą bramkę gospodarzy, gdy Matúš Putnocký włączył się w akcję ofensywną. Łukasz Moneta po efektownym rajdzie lewą stroną posłał piłkę do Artura Pląskowskiego, jednak strzał napastnika został zablokowany.
- Z przebiegu całego meczu myślę, że byliśmy o tę jedną bramkę lepszym zespołem. Po bardzo ciężkim meczu zdobywamy trzy punkty, bardzo się cieszymy - skomentował spotkanie Tomasz Foszmańczyk, kapitan Niebieskich.
Skromne zwycięstwo Ruchu pozwoliło umocnić się na pozycji wicelidera rozgrywek. Dzięki piątkowemu triumfowi Zagłębia Sosnowiec nad ŁKS-em Łódź, dystans do 1. miejsca stopniał do 3. "oczek". W trudnej sytuacji są natomiast Sączersi. Na 5. kolejek przed końcem plasują się na przedostatnim miejscu i tracą już 8. punktów do strefy, która gwarantuje utrzymanie w rozgrywkach.
Sandecja Nowy Sącz - Ruch Chorzów 0:1 (0:1)
(Szczepan 38')
Sandecja: Putnocky - Pawłowski, Szufryn (46 Iskra), Boczek, Słaby, Nawotka, Potoma (69 Kostal), Kasprzak, Toporkiewicz (46 Kirss), Walski (78 Lusiusz), Mas (78 Maissa Fall); trener: Tomasz Kafarski.
Rezerwowi: Tokarz, Wróbel, Piter-Bucko, Palacz.
Ruch: Bielecki - Wójtowicz, Baranowski, Szywacz, Sadlok - Sedlak, Sikora (69 Witek) - Kobusiński (69 Michalski), Foszmańczyk (62 Janoszka), Feliks (62 Moneta) - Szczepan (84 Pląskowski); trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Osobiński, Kasolik, Szur, Piątek.
Żółte kartki: Toporkiewicz, Szufryn, Kasprzak - Kobusiński, Sikora, Witek.
Sędziował: Paweł Pskit (Zgierz).
Napisz komentarz
Komentarze