Mimo deszczowej pogody blisko 1500 osób fajrowało hutnicze tradycje. Świętowanie rozpoczął POCHÓD LUDZI OGNIA. Główną ulicą miasta udekorowaną pomarańczowo-czarnymi hutniczymi flagami przeszedł uroczysty pochód. Wzięli w nim udział przedstawiciele zawodów związanych z ogniem, poczty sztandarowe, reprezentanci władz miasta, środowisk akademickich, w tym Akademii Górniczo Hutniczej z Krakowa. Pochód poprowadziła Orkiestra Dęta „Batory”. Odświętna atmosfera przeniosła się na teren Muzeum, gdzie zorganizowano aż 90 różnych atrakcji.
Największą popularnością wśród uczestników cieszyły się strefy warsztatowe, zwiedzanie wystawy stałej „Królestwo Żelaza” dla dzieci i dla dorosłych oraz „REDEN-MAGEDDON – Metropolitalny Survival Hutniczy”. We FLORIANFEŚCIE wzięło łącznie udział niemal 1500 osób.
- Tegoroczny FLORIANFEST zorganizowaliśmy po raz drugi. Przez kilka dekad przemian i deindustrializacji tradycje hutnicze Chorzowa poszły w odstawkę. Przez kilka dekad przemian i deindustrializacji tradycje hutnicze Chorzowa pozostawały w uśpieniu. Teraz przywracamy im
należne miejsce. Frekwencja mimo niepogody i reakcje publiczności są dowodem na to, że hutniczy żar w Chorzowie wciąż ma ożywczy i integrujący charakter. Chorzów mimo tak wielu przemian skutkujących likwidacją wielkiego przemysłu pozostaje miastem z ognia. I bardzo
wielu zależy na tym, aby ten ogień pielęgnować. To cieszy i upewnia, że w przyszłym roku będzie nas tylko więcej. Już rezerwujcie sobie Państwo 4 maja 2024 r. – podsumowuje Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa
Wydarzenie FLORIANFEST zorganizowano w ramach działań mających na celu wpis tradycji związanych z obchodami Dnia Hutnika na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa.
Przedsięwzięcie dofinansowane zostało ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Partnerem wydarzenia była Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
Źródło: Informacja prasowa
Fot. Martyna Majewicz / Jakub Brzozowicz
Napisz komentarz
Komentarze