Na Stadionie Śląskim trwają regionalne finały Pucharu Tymbark. Która drużyna okaże się największym piłkarskim talentem naszego województwa?

"Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku" to największy turniej dziecięcy w Europie organizowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. W tym roku po raz pierwszy w historii udział w nim wzięły reprezentacje szkół.

- Zmiana regulaminu okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzięki skierowaniu zapisów wyłącznie do szkół, otworzyliśmy się na dzieci, które nie trenują piłki nożnej w klubach, a dzięki naszemu turniejowi mają szansę na przeżycie niepowtarzalnej przygody – mówi Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN do spraw Piłkarstwa Amatorskiego.

Obecnie trwa trzeci etap eliminacji, czyli tzw. finały wojewódzkie. To właśnie z nich zostanie wybranych 16 zespołów (po jednym z każdego województwa), które zmierzą się ze sobą w wielkim finale. Dla 8 najlepszych nagrodą będzie możliwość zaprezentowania się na PGE Narodowym w dniu meczu towarzyskiego Polska - Niemcy.

Kocioł Czarownic areną zmagań uczestników finału naszego województwa

W województwie śląskim z powiatowych eliminacji wyłonionych zostało 145 drużyn, które od środy walczą na Stadionie Śląskim o prawo gry w czerwcowych ogólnopolskich finałach. W środę 10 maja zmierzyły się ze sobą zespoły w kategorii U-12 (35 zespołów chłopców i 21 dziewcząt), dzisiaj tj. 11 maja rywalizują ze sobą drużyny w kategorii U-10 (33 zespoły chłopców i 19 dziewcząt), z kolei jutro - 12 maja przyjdzie kolej na kategorię U-8 (26 zespołów chłopców i 9 dziewcząt).

- Finał Wojewódzki XXIII Edycji Turnieju o „Puchar Tymbarku” to nie tylko doskonała okazja do zabawy w atmosferze sportowego święta dla zawodników, trenerów i kibiców, ale również szansa na odkrycie talentów w początkowym etapie ich piłkarskiej pasji. Dzieci, które wyróżnią się swoimi umiejętnościami, mogą liczyć na zaproszenie na zgrupowanie Akademii Młodych Orłów, a w przyszłości również powołanie do reprezentacji Polski różnych kategorii wiekowych. Zapraszamy na trybuny do wspólnego kibicowania! - podkreślają w Stadionie Śląskim.

Fot. Stadion Śląski