Niebiescy bez Janoszki. "Klub nie zdecydował się na przedłużenie ze mną kontraktu"

Srebrny (2012) oraz dwukrotnie brązowy (2010, 2014) medalista mistrzostw Polski z Ruchem Chorzów. Czterokrotnie awansował z drużyną na wyższy szczebel, w tym dwukrotnie do Ekstraklasy. W ostatnich latach wśród sympatyków chorzowskiego Ruchu zyskał miano chodzącej legendy. Opuszczając murawę zawsze żegnany owacjami na stojąco. "Ecik" już w niebieskim trykocie nie zagra. 

– Klub nie zdecydował się na przedłużenie ze mną kontraktu. Wracając do Ruchu, kiedy ten znajdował się na szczeblu trzecioligowym, nawet nie marzyłem, że przeżyję jeszcze w Chorzowie aż tyle pięknych chwil. Trzy lata. Trzy awanse, ale przede wszystkim powrót Niebieskich do Ekstraklasy czyli tam, gdzie od zawsze było miejsce Was – kibiców. To Wam dziękuję najbardziej. Za wsparcie, na które zawsze mogłem liczyć nie tylko ja, ale cała nasza drużyna – napisał Łukasz Janoszka. 

Swoją historię z Ruchem Chorzów rozpoczął w roku 2002 jako 15-latek. Debiut w pierwszym zespole zaliczył 20 kwietnia 2005 w wyjazdowym spotkaniu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, gdy w 76. minucie zmienił na boisku Pawła Sibika. Na Cichej grał do końca 2013 roku, po czym przez kolejne 5 lat występował w Zagłębiu Lubin. Od 2020 roku ponownie dołączył do ekipy Niebieskich. 

– Tak jak cała społeczność Ruchu darzę Łukasza olbrzymim szacunkiem za to, co przez te wszystkie lata zrobił dla klubu, za wszystkie występy, gole i sukcesy, zaangażowanie, zdrowie pozostawione na boisku, za jego powrót na początku 2020 r., gdy byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Nie musiał schodzić wtedy do III ligi, mógł z powodzeniem grać dalej w wyższych ligach, ale chciał pomóc Ruchowi – komentuje prezes Ruchu Seweryn Siemianowski, cytowany przez klubowe media. 

Pod nieobecność Tomasza Foszmańczyka to "Ecik" najczęściej przywdziewał opaskę kapitana zespołu. Bez wątpienia zapisał się w historii klubu jako jeden z głównych filarów jego najnowszych sukcesów. Boiskowe doświadczenie, znakomita technika i mistrzowsko ułożona lewa noga to atuty, dzięki którym Janoszka może zaliczać się do piłkarzy niemal wybitnych. 

W sumie rozegrał w barwach Ruchu 328 meczów, czym zamyka dziesiątkę na liście zawodników z największą liczbą występów w historii klubu. Strzelił w nich 56 bramek.

- Łukasz, dziękujemy za wszystko! ECIK! ECIK! KS RUCH! - czytamy na stronie chorzowskiego Ruchu.