Do zdarzenia doszło we wtorek 27 czerwca o godz. 22:30. Jak poinformowali jego świadkowie, na ostatniej kondygnacji w budynku przy ul. Armii Krajowej 45 pojawiło się silne zadymienie. Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej.
- Po przybyciu, strażacy przystąpili do gaszenia mieszkania. Spaleniu uległa wersalka, uszkodzony też został sufit i dach. W trakcie naszych działań okazało się, że pali się również w mieszkaniu naprzeciwko, co trochę nas zaskoczyło. Prawdopodobnie było to celowe działanie jakichś osób trzecich - informuje st. kpt. Łukasz Panek, zastępca oficera prasowego chorzowskiej straży.
Wszystkim lokatorom, tj. 21 osobom - w tym 14 dorosłym i 7 dzieciom, udało się ewakuować z budynku jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, dzięki czemu nikomu nic się nie stało.
Działania gaśnicze zakończono około godz. 2:10. Dwa mieszkania, w których doszło do pożaru, wyłączono z użytku. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz policja.
Napisz komentarz
Komentarze