Na uczestników miało czekać pięć dni muzycznej fiesty na ośmiu głównych scenach. Do ostatniej chwili zwlekano z decyzją. Ostatecznie pięciodniowa zabawa w Parku Śląskim została odwołana. Oficjalny przekaz wypłynął w piątek. W tym roku FEST Festivalu nie będzie.
Z oświadczenia dowiedzieliśmy się m. in. o tym, że spółka zajmująca się organizacją FEST-u uruchomiła postępowanie upadłościowe. Ta decyzja jednak nie jest ostateczna - w środowe popołudnie pojawił się kolejny komunikat.
- Postanowiliśmy, że decyzja o upadłości była przedwczesna i przygotowujemy się do procesu restrukturyzacji, z nadzieją na odzyskanie Waszego wsparcia i zaufania - przekazali przedstawiciele festiwalu.
Takie rozwiązanie miałoby w przyszłości pozwolić na zorganizowanie kolejnych edycji imprezy.
- Restrukturyzacja pozwoli nam również na negocjacje z potencjalnymi partnerami, którzy mogliby nas wesprzeć finansowo i przejąć organizację kolejnych edycji wydarzenia. Jesteśmy świadomi, że proces restrukturyzacji nie będzie łatwy, ale będziemy z całych sił dążyć do zakończenia go z sukcesem - informują organizatorzy eventu.
Czy uda się odzyskać zaufanie miłośników festiwalowych doznań? O to na pewno nie będzie łatwo. PR-owo Fest Festival jest w nie najlepszym położeniu. Wiele zależy od tego, jak ostatecznie potoczy się sprawa ze zwrotami za bilety. Pochylono się także nad tym tematem. Jeśli ktoś napotkał na problemy z odzyskaniem pieniędzy, powinien wypełnić formularz dostępny na stronie https://festfestival.pl/odwolanie/.
- Ostatnie dni dały nam czas na przeanalizowanie sytuacji i wyciągnięcie wniosków. Otrzymaliśmy wiele słów wsparcia od naszych fanów, co daje nam siłę do działania - czytamy w oświadczeniu.
Napisz komentarz
Komentarze