Tym razem postawą zgodną z zasadą, że policjantem jest się zawsze, wykazał się funkcjonariusz z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą. Przebywający na urlopie mundurowy, podczas zakupów w jednym z katowickich marketów, zauważył dwóch nietypowo zachowujących się mężczyzn.
- Jeden z nich pozostał pomiędzy drzwiami wejściowymi do marketu, obserwując jego pracowników. Drugi wszedł na halę sklepową, aby po chwili pojawić się z powrotem, trzymając w rękach karton z kawą. Oczekujący w przejściu mężczyzna poruszył się, aby uruchomić drzwi i umożliwić mu swobodne wyjście ze sklepu - opisują w Komendzie Miejskiej Policji w Chorzowie.
Policjant obserwując ze swojego samochodu tę sytuację, natychmiast wybiegł w kierunku mężczyzn, zatrzymując jednego z nich i wzywając umundurowany patrol. Po przyjeździe na miejsce stróżów prawa, okazało się, że 21-letni świętochłowiczanin nie tylko chwilę wcześniej dokonał kradzieży, ale też jest poszukiwany do odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności.
- To jednak nie koniec jego problemów. Kryminalni ustalili, że mężczyzna ma również na swoim koncie usiłowanie włamania do sklepu warzywnego - dodają w chorzowskiej Komendzie.
Zatrzymany przyznał się do obu stawianych mu zarzutów. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Fot. KMP Chorzów
Napisz komentarz
Komentarze