Fotografie 14-letniego chorzowianina doceniane na arenie ogólnopolskiej

Czternastolatek od kilku lat próbuje swoich sił w wymagającym hobby. Najczęściej fotografuje przyrodę, a najchętniej dzikie zwierzęta. W czatowni po raz pierwszy był w wieku siedmiu lat. A już podczas drugiej wizyty udało mu się sfotografować dzięcioła dużego. Zdjęcie przebiło się potem do drugiego etapu największego konkursu fotografii przyrody na świecie, organizowanego przez Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. 

Później były również kilkakrotne wyróżnienia w międzynarodowym konkursie „Perły Polskiej Przyrody” organizowanym przez Polski Związek Fotografów Przyrody oraz nagrody w konkursach szkolnych. Jednak prawdziwy wysyp sukcesów nastąpił w 2023 roku. Oczywiście wszystkie te wyróżnienia Marek zdobywał w swojej kategorii wiekowej.

Jednym z tegorocznych sukcesów było trzecie miejsce w konkursie „Świat zwierząt daleki od uzależnień” odbywający się pod patronatem burmistrza Strzyżowa. Rywalizacja okazała się szczególnie ciekawa, gdyż w kategorii osób dorosłych drugie miejsce zdobył Adrian Ślązok, tata Marka. Ojciec i syn nagrodzeni w jednym konkursie, to rzadkie wydarzenie. 

Adrian jest zawodowym fotografem. Stara się być inspiracją dla syna, zachęca go, uczy, pożycza sprzęt, ale jest też surowym krytykiem dorobku syna. 

– Zawsze, gdy myślę, że zrobiłem świetne zdjęcie, tata sprowadza mnie na ziemię, wyliczając wszystkie elementy, które mogłem zrobić lepiej. Może kiedyś zrobię fotografię, która go zadowoli – opowiada Marek, któremu musi wystarczyć, że jego zdjęcia doceniają jurorzy.

Swoich sił próbuje nie tylko w przyrodzie. Ostatnio wygrał w konkursie „Curie oczami artysty”, w którym należało zinterpretować architekturę, budynek IV Liceum Ogólnokształcącego w Chorzowie. Sukces ten jest tym cenniejszy, że Marek od września będzie uczniem właśnie tej szkoły.

– Wiem, że w kolejnych latach będzie trudniej o sukcesy. Niewielu uczniów szkoły podstawowej robi zdjęcia. Ja jednak zamierzam nadal bawić się w fotografię, a w przyszłości być może będę wykonywał zawód fotografa, tak jak mój tata – zapowiada Marek.