Żabie Doły to ponad 220 ha ostoji wielu gatunków zwierząt i roślin, a także popularne miejsce wypoczynku dla okolicznych mieszkańców. Obszar zaliczony do Szlaku Przyrody jest świetnym przykładem możliwości odrodzenia się dzikiej natury na terenach silnie zdegradowanych przez przemysł. Ulokowany jest w granicach administracyjnych Chorzowa - Maciejkowic, Bytomia oraz Piekar Śląskich.
W ostatnich dniach na powierzchni jednego z mieszczących się na tym terenie stawów można zaobserwować charakterystyczny, zielony osad. Najprawdopodobniej jest to spowodowane zakwitem obecnych w wodzie organizmów. Najczęściej takie zjawisko obserwujemy latem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to właśnie było przyczyną zatrucia jednego z lokalnych bywalców, przedstawiciela gatunku łabędzi. Zły stan zwierzęcia spowodował konieczność interwencji służb i przewiezienia pacjenta do Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Sytuację monitoruje Wydział Usług Komunalnych i Ekologii Urzędu Miasta w Chorzowie. Aby wykazać czy stan wody w akwenie faktycznie wynika z naturalnych procesów, zostało zlecone badanie toksykologiczne. Niebawem powinniśmy poznać jego wyniki.
Jak się dowiedzieliśmy, łabędź ma się dobrze i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Fot. ilustracyjne - łabędź niemy na chorzowskim Amelungu / Jakub Brzozowicz
Napisz komentarz
Komentarze