Ekipa KPR Ruch Chorzów mogła być zadowolona z rozpoczęcia rozgrywek Ligi Centralnej Kobiet. Niebieskie w dwóch pierwszych meczach zanotowały komplet zwycięstw. W odwrotnej sytuacji były ich ostatnie rywalki, SPR Pogoń Szczecin które w tym sezonie jeszcze nie punktowały.
Jako pierwsze trafiły chorzowianki, ale wkrótce to gospodynie wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Po wyrównaniu na 5:5 szczypiornistki ze Szczecina nie potrafiły się przebić przez chorzowską defensywę, rzucając jednego gola, w odwecie dostając ich aż 9. Przełamanie przyszło dopiero w grze w przewadze, kiedy szczecinianki trafiły na 7:14 do pustej bramki. Gdy wydawało się, że goście mają wszystko pod kontrolą, rozpoczął się lepszy moment gry w wykonaniu Pogoni i do przerwy udało im się zbliżyć na 3 bramki straty.
Niesione dobrym zakończeniem pierwszej części spotkania podopieczne Barbary Bieleckiej próbowały nawiązać walkę. Udało się jeszcze zbliżyć na 2 trafienia, ale ostatecznie Niebieskie "odjechały" rywalkom. Dobrze w ataku prezentowała się Aleksandra Salisz. Srodkowa z Chorzowa celnie rzucała zza pola karnego, jak i była bezwględną egzekutorką "siódemek".
Po trzecim zwycięstwie z rzędu KPR Ruch Chorzów pozostaje na pozycji lidera Ligi Centralnej Kobiet. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna. W kolejnym meczu Niebieskie podejmą drużynę Handball Warszawa (21.10, 18:00).
MVP meczu: Aleksandra Salisz
Najlepsza zawodniczka Pogoni: Katarzyna Zimny
SPR Pogoń Szczecin - KPR Ruch Chorzów 21:34 (12:15)
SPR Pogoń: Zimnicka 7, Jałowicka 5, Koprowska 3, Białowąs 2, Panczenko 1, Piotrowska 1, Klimek, Nawrocka, Oleśkiewicz, Sikora, Włodarczyk, Zimny
KPR Ruch: Salisz 9, Bury 6, Gęga 5, Doktorczyk 3, Masalova 3, Wiśniewska 3, Bondarenko 1, Gryczewska 1, Iwanowicz 1, Miłek 1, Przewosnik, Ciesiółka, Gryczewska, Jasińska
Kary: Pogoń - 4 min., Ruch - 16 min.
Sędziowali: Lech Korda / Radosław Oponowicz
Napisz komentarz
Komentarze