W nieco zmienionym składzie przystąpili do tego spotkania podopieczni Jarosława Skrobacza bez kontuzjowanych Michała Buchalika i Patryka Sikory oraz Daniela Szczepana, który w tygodniu chorował i dopiero wczoraj wrócił do treningów. Z jedenastki wypadł natomiast Kacper Michalski. W ich miejsce w bramce zobaczymy dziś Jakuba Bieleckiego, a w linii ataku Macieja Firleja. Do jedenastki wrócili także Juliusz Letniowski i Michał Feliks. Swój 350 mecz w Ekstraklasie rozegrał natomiast kapitan "Niebieskich" w tym spotkaniu - Maciej Sadlok.
Początek spotkania dość wyrównany, a piłkarze Ruchu Chorzów zaatakowali wyżej notowaną ekipę "Portowców". W 8. minucie groźny strzał oddał Miłosz Kozak. W odpowiedzi goście próbowali skrzydłami oraz ze stałych fragmentów gry, jednak nie potrafili wykończyć swoich okazji. W 23. minucie Wahan Biczachczjan uderzył z dystansu, jednak piłka trafiła w słupek! Próbował jeszcze dobijać Efthymios Koulouris, ale uciekła mu piłka. Chwilę później ponownie groźnie uderzał Koulouris, jednak tym razem Bielecki nie dał się zaskoczyć.
W 28. minucie piłkarze Pogoni Szczecin wyszli na prowadzenie. Akcja rozpoczęła się od złego wybicia piłki z własnego pola karnego w wykonaniu Bieleckiego, a do piłki doszedł Kamil Grosicki, który zagrał do Fredrika Ulvestada, a ten mocnym strzałem po ziemi pokonał Bieleckiego. Pięć minut później to "Niebiescy" mogli wyrównać jednak po strzale głową Tomasza Swędrowskiego piłka odbiła się od słupka.
W 40. minucie kolejną okazję niewykorzystali "Niebiescy", a tym razem strzał Michała Feliksa odbił golkiper "Portowców" - Valentin Cojocaru. Goście po zdobytym golu nastawili się na grę z kontrataku, a ich akcje były bardzo groźne. Podopieczni Jarosława Skrobacza w pierwszej połowie mieli jeszcze, a konkretnie Michał Firlej, który przegrał pojedynek sam na sam z Cojocaru.
Pierwsza połowa była również przerwana na dłuższy czas z powodu pirotechniki, którą odpalili kibice Ruchu Chorzów, a sędzia Bartosz Frankowski z Torunia zdecydował się odesłać piłkarzy obu drużyn do szatni. Po powrocie na boisku , a po kilku minutach wrócili na murawę.
W drugiej połowie "Niebiescy" nadal szukali swoich sytuacji bramkowych, jednak to piłkarze Pogoni byli niezwykle skuteczni w sobotni wieczór. W 57. minucie piłkę ręką w poli karnym zagrał Juliusz Letniowski, a sędzia podyktował rzut karny. Ten na bramkę pewnym strzałem w środek bramki popisał się Kamil Grosicki. W 63. minucie trzecią bramkę zdobyli piłkarze gości. Lewą stroną urwał się Grosicki, zagrał przed bramkę, gdzie piłka odbiła się od Sadloka i wpadła do siatki.
"Niebiescy" wciąż szukali swoich okazji, a w 79. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Daniel Szczepan, jednak piłka przeleciała obok prawego słupka bramki. Goście byli bliscy podyktowania drugiego rzutu karnego za zagranie ręką w polu karnym, jednak tym razem sędzia główny wraz z sędziami VAR-u postanowili puścić grę dalej.
"Portowcy" w końcówce spotkania stworzyli sobie niebezpieczne okazje na zdobycie bramki, jednak tym razem dobrze między słupkami spisał się Bielecki. W doliczonym czasie gry fatalny błąd popełnił Mateusz Bartolewski, który piłkę po podaniu w pole karne odprowadził wzrokiem, a strzał zza pleców oddał napastnik Pogoni, jednak ponownie świetnie interweniował Bielecki. "Niebiescy" również bliscy zdobycia bramki byli w doliczonym czasie gry, jednak dwa strzały głową Szczepana wybronił Cojocaru.
"Niebiescy" przegrali szósty mecz w tym sezonie i pozostają bez zwycięstwa od lipca i spotkania z ŁKS-em Łódź. Czas na zwycięski powrót do Chorzowa już pod koniec października!
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:3 (0:1)
Bramki: '8 Fredrik Ulvestad, '57 Kamil Grosicki, '63 Maciej Sadlok (samobójcza)
Ruch: Bielecki - Wójtowicz ('90 Długosz), Szymański, Sadlok, Bartolewski - Podstawski - Swędrowski ('90 Foszmańczyk), Letniowski (69' Michalski) - Kozak, Firlej (69' Szczepan), Feliks ('80 Steczyk).
Trener: Jarosław Skrobacz.
Rezerwowi: Potoczny, Kasolik, Szur, Sedlak.
Pogoń: Cojocaru - Wahlqvist ('87 Stolarski), Zech, Malec, Koutris - Biczachczjan ('71 Przyborek), Ulvestad, Kurzawa ('71 Gamboa), Gorgon, Grosicki ('71 Fornalczyk) - Koulouris ('76 Zahović)
Trener: Jens Gustafsson.
Rezerwowi: Klebaniuk, Borges, Stolarski, Smoliński, Loncar.
Żółte kartki: Bartolewski, Podstawski - Kurzawa, Gorgon, Fornalczyk.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 9 236.
Napisz komentarz
Komentarze